Jastrzębski Węgiel jest jedynym reprezentantem Polski w finałach Champions League w tym sezonie. Co więcej, jest zarazem jedynym przedstawicielem innego kraju niż Włochy. Podczas gdy zespół Marcelo Mendeza zagra o puchar z włoskim Itasem Trentino, w rywalizacji pań dojdzie do pojedynku przedstawicieli Serie A – Imoco Conegliano i Vero Volley Milano.
CEV Superfinals w Turcji
Kibiców mocno niepokoiła cisza Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV) dotycząca lokalizacji CEV Superfinals, czyli finałów Ligi Mistrzyń i Ligi Mistrzów. Od dawna mówiło się, że będzie to Turcja, która miała odkupić prawo organizacji od Niemców. Szkopuł w tym, że nad Bosforem spodziewano się przynajmniej jednego, jak nie więcej przedstawicieli tamtejszej siatkówki. Ziraat Ankara przegrał walkę w półfinale z Jastrzębskim Węglem. Z kolei dwa tureckie zespoły kobiet, Eczacibasi i Fenerhahce Stambuł (obie ekipy mają w składzie reprezentantki Polski) przegrały półfinały odpowiednio z Conegliano i Milano.
Brak tureckich klubów ma olbrzymie znaczenie dla zainteresowania finałem w Turcji. Początkowo mówiono o Stambule jako o organizatorze finałów. Później pojawiła się propozycja Ankary. Ostatecznie w piątek CEV poinformował, że to Antalya ugości 5 maja cztery najlepsze ekipy Starego Kontynentu.
Co ciekawe w maju Antalya ugości dwie inne duże imprezy siatkarskie. W dniach 14-19 do tureckiego miasta przyjedzie część uczestników Ligi Narodów siatkarek (w tym Polki). Z kolei w następnym tygodniu w tym samym mieście powalczą przedstawiciele VNL mężczyzn (w tym kadra Nikoli Grbicia).
Jastrzębski Węgiel powalczy w kolejnym finale Ligi Mistrzów
Przez ostatnie trzy lata Liga Mistrzów padała łupem Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W minionym sezonie Koziołki pokonały w finale Jastrzębski Węgiel. Z kolei Ligę Mistrzyń 2022/2023 zdobyły zawodniczki Vakifbanku Stambuł.