Stany Zjednoczone pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa rozważają strategiczne zmiany ws. Ukrainy. Chodzi o uzyskanie dostępu do ukraińskich zasobów minerałów ziem rzadkich, które są kluczowe dla nowoczesnej technologii i mogą być warte biliony dolarów. W tej chwili tereny te podlegają rosyjskiej aneksji.
Prezydent Wołodymyr Zełenski zaproponował otwarcie tych zasobów dla sojuszników w ramach swojego „planu zwycięstwa”. Czy to wystarczająca zapłata dla Trumpa, który wcześniej wyrażał sceptycyzm wobec wsparcia dla Ukrainy?
Kilka dni przed rozpoczęciem drugiej kadencji Trumpa, pojawiły się spekulacje dotyczące jego polityki wobec Ukrainy. Nie wiadomo, czy obietnica szybkiego zakończenia wojny oznacza ograniczenie pomocy dla Kijowa. W poniedziałek Trump powiedział dziennikarzom w Białym Domu, że jego administracja chce zawrzeć umowę z Ukrainą, aby uzyskać dostęp do jej kluczowych zasobów naturalnych.