Więźniowie skazani za udział w ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 r. oczekują na zwolnienie. Ma to związek z ułaskawieniami, które podpisał prezydent Donald Trump zaraz po swoim zaprzysiężeniu. Ułaskawienia obejmują ok. 1500 uczestników zamieszek.
Szturm na Kapitol miał miejsce 6 stycznia 2021 r. i był bezpośrednią konsekwencją fałszywych oskarżeń o rzekomą „kradzież wyborów”. W efekcie wielu uczestników zostało zatrzymanych, a następnie skazanych na karę więzienia. Trump, określając ich mianem „więźniów politycznych”, podjął decyzję o masowym ułaskawieniu, które ma zakończyć „poważną narodową niesprawiedliwość” i rozpocząć „proces narodowego pojednania”.
Zarządzenie to ułaskawia również 14 uczestników zamieszek powiązanych ze skrajnie prawicowymi grupami Oath Keepers i Proud Boys, jednocześnie przyznając „pełne, całkowite i bezwarunkowe ułaskawienie wszystkim innym osobom” skazanym za udział w ataku.
Nie jest jasne, kiedy dokładnie osoby przebywające obecnie w więzieniu federalnym za przestępstwa związane z wydarzeniami z 6 stycznia zostaną wypuszczone na wolność, ale proklamacja Trumpa nakazała, aby „zostali zwolnieni natychmiast”.
Zakładnicy czy terroryści?
Zuny Tarrio, matka lidera Proud Boys Enrique Tarrio, który został skazany za spisek i inne zarzuty w związku z wydarzeniami z 6 stycznia, w poście na X napisała: „Mój syn został zwolniony! Dzięki Ci Boże!!!”
John Strand, uczestnik ataku z 6 stycznia, który został zwolniony z więzienia w zeszłym roku, dodał na X: „Ja, John Strand, z Naples na Florydzie, właśnie otrzymałem wiadomość, że otrzymałem PEŁNE ułaskawienie. Popłakałem się ze szczęścia. Dziękuję Donald Trump za wysłuchanie nas. Dziękujemy za wsparcie. Niech Bóg błogosławi Amerykę”.
Założyciel Turning Point USA Charlie Kirk, udostępniając kopię rozporządzenia Trumpa na X: „Jeśli jesteś członkiem rodziny zakładnika J6, idź do więzienia i pokaż kopię. Muszą uwolnić więźnia. Ułaskawienie jest absolutne, całkowite i natychmiastowe. Nie pozwól im zwlekać — żądamy natychmiastowego uwolnienia! Sprowadźcie ich do domu!”
W świetle sondażu AP-NORC jedynie 20 proc. Amerykanów popiera decyzję o ułaskawieniu uczestników wydarzeń z 6 stycznia. Komentarze w mediach społecznościowych są podzielone – od radości rodzin ułaskawionych, po oburzenie osób potępiających brutalne zachowania wobec policji Kapitolu.
Prowadząca progresywny podcast Joanne „JoJoFromJerz” Carducci, udostępniając wideo z zamieszek atakujących policję na Kapitolu, napisała na X: „Donald Trump zamierza ułaskawić terrorystów, którzy brutalnie potraktowali naszych policjantów w jego imieniu. Czy to jest to, na co głosowaliście?!”.
— Dlaczego zostali ułaskawieni, to jest moje pytanie… Czy zostali ułaskawieni tylko dlatego, że byli zaangażowanymi politycznymi żołnierzami Donalda Trumpa, gdy ten podżegał do powstania przeciwko rządowi? Myślę, że sondaże pokazują, że 60 lub 62 proc. ludzi odrzuca ułaskawienia osób, które zaangażowały się w przemoc wobec funkcjonariuszy policji. Myślę, że jest wiele do wyjaśnienia w tej sprawie — zapytał kongresmen Demokratów Jamie Raskin podczas wywiadu dla CNN.
Wszystkie osoby przetrzymywane za przestępstwa związane z 6 stycznia powinny zostać zwolnione w ciągu kilku dni. Według stacji Fox WNYW grupa członków rodzin i przyjaciół uczestników zamieszek na Kapitolu zebrała się przed Centralnym Aresztem Śledczym w oczekiwaniu na ich zwolnienie w poniedziałek wieczorem.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”