Trzmiele i pszczoły wybudziły się z zimowej hibernacji. Przyrodnicy z organizacji Buglife zauważyli aktywne robotnice trzmieli w Szkocji w Aberdeen, a także w regionie Highlands. Poza tym wykryto obecność trzmieli i pszczół miodnych między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem w różnych rejonach Wielkiej Brytanii oraz we wspomnianym szkockim Highlands. Jest to efekt łagodnej, ciepłej zimy.

Wybudzone trzmiele mogą nie przeżyć zimy

Skoro robotnice trzmieli wybudziły się z zimowego snu, to i królowa. Owady zaczęły budować gniazda w środku zimy, a te są szczególnie zagrożone, mogą ulec zniszczeniu. Powodem jest brak kwiatów oraz możliwość powrotu niskich temperatur.

Jeśli trzmiele wyginą, to my też

Warto dbać o trzmiele i pszczoły. Te małe owady są kluczowe dla wytwarzania 1/3 żywności na świecie. Blisko 77 proc. gatunków roślin stanowiących podstawę produkcji spożywczej pochodzenia roślinnego jest zapylanych właśnie przez trzmiele i pszczoły.

Pracowite pszczoły: Sprawdź, czy je doceniasz

Jeśli tak się stanie, nie będzie nowych królowych, co oznacza, że wiosną pojawi się ich znacznie mniej, co jeszcze bardziej podsyci znany spadek populacji trzmieli

Paul Hetherington z brytyjskiej organizacji Buglife

Bez tych zapylaczy nie byłoby wielu roślin strączkowych. Nie zajadalibyśmy się fasolą czy bobem. Bez nich nie byłoby jabłoni, malin, truskawek. Zniknęłyby papryka, pomidory i ogórki. Wg raportu ONZ zapylania przez owady wymaga 84 proc. z 264 gatunków roślin uprawianych w Europie, a 90 proc. jest zapylanych tylko przez pszczoły i trzmiele. Bez tych zapylaczy ludzkość nie przetrwa – wyginie 4 lata po nich.

Ratunek dla zagrożonych trzmieli

Jednak nie wszystko stracone. Jak informowaliśmy na łamach portalu, całkiem niedawno przypadkiem odkryto, że królowa trzmieli jest w stanie przetrwać pod wodą cały tydzień. Naukowczyni Sabrina Rondeau z University of Guelph w Ontario w Kanadzie analizowała pozostałości pestycydów w glebie oraz ich wpływ na królowe trzmieli. Przez przypadek do gniazd owadów dostała się woda. Jednak te ku zdziwieniu badaczki przeżyły.

Trzmiele to bardzo skuteczne zapylacze roślin uprawnychWisniowyWikimedia Commons

W eksperymencie udział wzięło 143 hibernujących trzmieli wschodnich (Bombus impatiens). Zostały one umieszczone w probówkach z ziemią – jedne były bez wody (próbki kontrolne), w drugich owady unosiły się na wodzie, zaś w trzecich królowe były całkowicie zanurzone. Ich stan był sprawdzany po 8 godzinach, 24 godzinach i po 7 dniach. Hibernacja została sztucznie wywołana przez włożenie owadów do lodówki. Podczas eksperymentu była utrzymywana niska temperatura (w sumie przez 8 tygodni). Okazało się, że 81 proc. królowych trzmieli, które były całkowicie zanurzone w wodzie, przeżyło pełne siedem dni.

Specjaliści uważają, że odkrycie to może oznaczać, że owady te mogą mieć większe szanse na przetrwanie powodzi, które są związane z postępującymi zmianami klimatu. Jednocześnie zwracają uwagę, że w ostatnich dekadach notuje stały spadek populacji pszczół i innych owadów. Uważają, że trzmiel wschodni jest szczególnie wytrzymały na ekstremalne zmiany klimatu.

Trzmiele Bombus Impatiens potrafią przeżyć tydzień pod wodąWikimedia Commons

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version