Donald Tusk w najnowszym wpisie nawiązał do wypowiedzi wspieranego przez PiS Karola Nawrockiego, który elity UE obarczył współwiną o wybuch wojny w Ukrainie, a także sprokurowanie kryzysu migracyjnego.
„Nawrocki oświadczył, że to Europa wywołała wojnę na Ukrainie. Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata. Chyba że narracja Kremla stała się oficjalną linią PiS” – stwierdził Donald Tusk.
Po niespełna kwadransie na wpis premiera zareagował kandydat wspierany przez PiS.
„Za wojnę na Ukrainie odpowiada postsowiecka Federacja Rosyjska, na której czele stoi Pana znajomy z molo w Sopocie. Z Putinem robił Pan interesy i resety, a mnie ściga. Elity europejskie i drugoplanowi pomocnicy tych elit – czyli Pan, tylko ośmielali Rosję do ataku. Musi Pan Premier znać swoje miejsce w tym szyku” – napisał Karol Nawrocki.
Wcześniej do kontrowersyjnej opinii kandydata prawicy odniósł się jego rywal.
– Apeluję też o wstrzemięźliwość w ocenach. Słowa, które czasami padają z ust polskich (polityków – red.), że to „Europa jest winna wojny”, są absolutnie szkodliwe i nieodpowiedzialne – mówił w Warszawie Rafał Trzaskowski.
Kontrowersyjne słowa kandydata wspieranego przez PiS. „Tusk jest kamerdynerem w UE”
Podczas wtorkowego spotkania z wyborcami w Legionowie Karol Nawrocki nie przebierał w słowach. Kandydat wspierany przez PiS oskarżył premiera Donalda Tuska oraz europejskie elity o doprowadzenie do politycznego i gospodarczego chaosu.
– Tusk jest kamerdynerem elit europejskich, a Rafał Trzaskowski zastępcą kamerdynera – grzmiał Nawrocki. W dalszej części prezes IPN odniósł się do kondycji Unii Europejskiej.
– Pakt z Putinem był podpisywany za sprawą europejskich elit i Donalda Tuska – mówił w Legionowie polityk. – Europa ugrzęzła na wiele lat w dotowaniu Federacji Rosyjskiej, która następnie wywołała wojnę, atakując Ukrainę – dodał.