„Szkoła jest obecnie zamknięta z powodu przerwy semestralnej, ale rodzice zostali powiadomieni o sytuacji w poniedziałek” – czytamy na „Irish Indpendent”. Podkreślono, że lokalne służby zidentyfikowały osoby, które miały kontakt z chorymi i zaoferowały leczenie zapobiegawcze. Wszystkim uczniom i pracownikom zaproponowano profilaktycznie przyjęcie jednej dawki antybiotyku.
Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Jakie są objawy?
„Objawy choroby inwazyjnej wywołanej przez [bakterię – red.] H. influenzae zależą od jej postaci. Bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych jest chorob gorączkową z objawami w postaci bólów głowy, objawów oponowych Kerniga i Brudzińskiego, sztywności karku, światłowstrętu. Mogą wystąpić zaburzenia świadomości, nudności, wymioty, skurcze mięśni, a także zlewne poty” – czytamy na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Instytutu Badawczego.
Jak wskazują eksperci, „śmiertelność w przebiegu zapaleń opon mózgowo-rdzeniowych o etiologii H. influenzae typu b wynosi 5 proc., a częstość trwałych poważnych ubytków neurologicznych 25 proc.”.
Zapalenie opon mózgowych. Jak przenoszą się bakterie?
„H. influenzae szerzy się głównie drogą kropelkową lub przez bezpośredni kontakt z wydzieliną dróg oddechowych chorego lub nosiciela, natomiast zakażenie opon mózgowo-rdzeniowych jest praktycznie zawsze krwiopochodne (drogą wniknięcia patogenu są sploty naczyniowe)” – podaje NIZP-PIB.
„Głównym sposobem zapobiegania zakażeniom są szczepienia ochronne. Dostępne są szczepionki w postaci skoniugowanej, charakteryzujące się wysoką skutecznością, nie odnotowano po ich zastosowaniu poważnych niepożądanych odczynów poszczepiennych. W celu przecięcia dróg szerzenia się zakażenia należy przestrzegać ogólnych zasad higieny, często wietrzyć pomieszczenia oraz dezynfekować przedmioty zanieczyszczone wydzieliną dróg oddechowych chorego. Ważne jest także wczesne wykrywanie i leczenie szpitalne osób z chorobą inwazyjną” – dodano.