Gabinet Ministrów Ukrainy przyjął uchwałę, zgodnie z którą poborowi, czyli mężczyźni w wieku od 18 do 60 roku życia będą mogli uzyskać paszporty – zarówno te zagraniczne, jak i swojego kraju – jedynie na terytorium Ukrainy.
Ukraińcy nie dostaną już paszportu poza granicami swojego kraju
„Uzyskanie paszportu obywatela Ukrainy odbywa się w jednostce terytorialnej lub jednostce terytorialnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Takie paszporty nie są przekazywane do odrębnego oddziału lub zagranicznej instytucji dyplomatycznej Ukrainy w celu ich wydania.” – czytamy w dokumencie na stronie rządowej.
Rząd przewidział kilka przypadków, kiedy obywatel Ukrainy może uzyskać paszport w placówce dyplomatycznej za granicą. Są to:
- osoby niepełnosprawne, posiadające zaświadczenie o niepełnosprawności i wynikający z tego odpowiedni status
- osoby posiadające niepełnosprawnego współmałżonka (męża), w tym przypadku należy posiadać dokumenty potwierdzające małżeństwo oraz niepełnosprawność
- osoby posiadające jedno z rodziców lub rodziców współmałżonka (męża) spośród osób niepełnosprawnych I lub II grupy
- osoby sprawujące stałą opiekę nad osobami niepełnosprawnymi I lub II grupy
- rodzice, opiekunowie wychowujący dziecko niepełnosprawne do lat 18
- rodzice mający na utrzymaniu dorosłe dziecko będącego osobą z niepełnosprawnością I lub II grupy
- dziadkowie lub macocha, którzy towarzyszą dzieciom niepełnosprawnym itp.
Dla wielu Ukraińców przebywających poza granicami państwa jest to sporym utrudnieniem, ponieważ w momencie, gdy będą chcieli uzyskać stosowny dokument w swoim kraju, rząd ma prawo zatrzymać ich celem wcielenia do wojska i walki za kraj, a wielu mężczyzn będących w wieku poborowym uciekło z Ukrainy przed wojną.
Wstrzymano wydawanie paszportów dla Ukraińców. To decyzja władz kraju
We wtorek zawieszono usługi paszportowe w placówkach konsularnych dla mężczyzn z Ukrainy będących w wieku od 18 do 60 roku życia. Wywołało to spore zamieszanie. W Warszawie ustawiły się długie – nawet na 300 osób – kolejki obywateli tego państwa, którzy próbowali odebrać paszport. Co ciekawe nawet gotowe dokumenty nie były wydawane.
Początkowo dyplomaci tłumaczyli, że wszystko przez „awarię systemu”, jednak z czasem przyznawali, iż była to decyzja władz centralnych. To efekt działań szefa MSZ Ukrainy, który polecił „podjąć działania w celu przywrócenia sprawiedliwego traktowania mężczyzn w wieku mobilizacyjnym w Ukrainie i za granicą”. Dmytro Kułeba podkreślił, że pobyt za granicą nie zwalnia obywatela z obowiązków wobec ojczyzny.
Decyzja szefa dyplomacji jest z kolei bezpośrednim skutkiem wejścia w życie ustawy mobilizacyjnej podpisanej na początku kwietnia przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!