Do sytuacji doszło w środę na konferencji prasowej z udziałem Marjorie Taylor Greene. Przedstawicielka stanu Georgia w Izbie Reprezentantów została zapytana o głośną w ostatnim czasie aferę „signalgate”, dotyczącą wycieku ważnych rozmów z komunikatora Signal.
Martha Kelner ze SkyNews zaczęła zadawać pytanie, ale republikanka jej przerwała. – Czekaj, z jakiego kraju pochodzisz? – zapytała. Kiedy dziennikarka powiedziała, że z Wielkiej Brytanii, Greene się zdenerwowała.
Spięcie republikanki z dziennikarką
– OK, nie obchodzi nas twoja opinia i twoje doniesienia. Dlaczego nie wrócisz do swojego kraju, w którym masz poważny problem z migrantami? – powiedziała Greene.
Kelner nie dała za wygraną i zapytała, czy jej zdaniem „można tak narażać życie Amerykanów”. Republikanka odparła, że ta „powinna dbać o swoje granice”.
– Czy dbasz o swój kraj? A co z tymi wszystkimi kobietami, które są gwałcone przez migrantów? Nie obchodzą mnie twoje fakenewsy – powiedziała.
Greene następnie zwróciła się do niezidentyfikowanego dziennikarza z USA, który poprosił o odpowiedź na pytanie Kelner. Ponownie nie odpowiedziała, twierdząc, że nie interesuje jej stacja SkyNews.
„Signalgate” – wyciekły plany ataku
„Signalgate” to afera dotycząca komunikatora Signal, z które mieli korzystać czołowi urzędnicy Białego Domu. Przez przypadek dodali do swojej konwersacji Jeffreya Goldberga – redaktora naczelnego tygodnika „The Atlantic”.
Dziennikarz przez kilka dni obserwował grupę, odczytując tajne plany i dokumenty. Jak sam twierdzi dostał szczegółowy plan ataku na rebeliantów Huti w Jemenie.
Urzędnicy mogli tym samym złamać prawo, w tym ustawę o szpiegostwie. Byli członkowie władz USA potwierdzili, że używali Signala, ale do przekazywania jawnych informacji, które nie mają żadnej wartości w obcych rękach.
Marjorie Taylor Greene jest republikanką, zagorzałą zwolenniczką Donalda Trumpa i propagatorką teorii spiskowych m.in. o zamachu z 11 września, czy o laserach powodujących kalifornijskie pożary. Zasłynęła w mediach radykalnymi poglądami, kłótniami z dziennikarzami i gorącym poparciem dla ruchu Make America Great Again (MAGA).
