Według ustaleń OTOZ Animals w ostatnim czasie kilku sprawców miało ze szczególnym okrucieństwem znęcać się nad młodym kotem. O zdarzeniu poinformowano 24 lutego w mediach społecznościowych.
Z premedytacją zabili kota. Nagrali całe zdarzenie
Młody kot został przecięty na pół, prawdopodobnie gilotyną do cięcia paneli – przekazało OTOZ Animals. „Zwierzę konało w okropnych męczarniach, jego płacz jest dla nas czymś niespotykanym dotąd. Towarzyszący mordercom śmiech podczas całego nagrania nie pozostawia złudzeń, to sadyści, którzy są wręcz dumni z tego co robią” – przekazała organizacja w poście na Facebooku.
Według ustaleń Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals autorem nagrania ma być jeden z mieszkacw Zamocia. Po otrzymaniu nagrania 24 lutego organizacja złożyła zawiadomienie w tej sprawie do organów ścigania.
„Nie wiemy, ile zwierząt zostało skrzywdzonych przez tych sadystów, jednak podejmiemy wszelkie środki, aby doprowadzić ich przed sąd. OTOZ Animals będzie oskarżycielem posiłkowym w sprawie” – zapewniła organizacja.
Bestialskie zabicie kota. Co grozi sprawcom?
Według ustawy o ochronie zwierząt z 1997 roku za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeśli natomiast sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, wówczas grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Sąd może też orzec zakaz posiadania zwierząt przez określony czas. Przypadki znęcania się nad zwierzętami można zgłaszać bezpośrednio na policj, straż miejską, a w szczególności do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami czy do Fundacji Viva!.