
-
Shiitake, znane także jako twardnik japoński, to grzyby cenione za smak, aromat oraz właściwości prozdrowotne.
-
Zawierają unikalne składniki, takie jak eritadenina i lentinan, wspierające leczenie nadciśnienia, cholesterolu oraz terapię onkologiczną.
-
Dzięki rozwojowi uprawy, shiitake są dziś dostępne na całym świecie, również w Polsce, gdzie można je kupić lub uprawiać w domu.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Termin shiitake lub shii-take pochodzi od „shii”, czyli japońskiej nazwy rodzajowej drzewa Quercus cuspidata, na którym grzyb ten występuje w warunkach naturalnych. „Take” to z kolei po japońsku grzyb. Polska nazwa tego gatunku to twardnik japoński.
To grzyb występujący w Azji Wschodniej, zwłaszcza w Chinach, Japonii i na Półwyspie Indochińskim. Shiitake to grzyby o wyjątkowym aromacie i smaku. Cenione są w azjatyckiej kuchni nie tylko za walory smakowe, ale i za prozdrowotne właściwości.
W medycynie chińskiej opisuje się ich dobroczynny wpływ na przeziębienia, choroby, serca, wysokie ciśnienie i obniżoną odporność. Shiitake mają bowiem nietypowy składnik, eritadeninę, działającą cuda.
Twardnik jadalny zawiera magiczny składnik. Polacy doceniają
Eritadenina to naturalny odpowiednik leków obniżających poziom cholesterolu. Badania podają, że nawet ok. 21 mln Polaków może cierpieć na zbyt wysoki poziom tej substancji.
Wiadomo, że wyizolowana w 1972 r. eritadenina obniża ciśnienie krwi i poziom triglicerydów oraz wolnego cholesterolu w surowicy krwi. Charakteryzuje się ponadto małą toksycznością i wysoką efektywnością mimo tego że jej wchłanialność wynosi 10 proc.
Eritadenina obniża poziom cholesterolu, oddziałując na metabolizm fosfolipidów wątrobowych i przyspiesza wydalanie oraz rozkład cholesterolu.
Prozdrowotne właściwości grzybów shiitake
Wyizolowana w 1972 r. z shiitake eritadenina to niejedyny naturalny i prozdrowotny składnik tych grzybów. Znajduje się w nich też lentinan – polisacharyd wspierający chemioterapię i wzmacniający układ odpornościowy.
W Japonii lentinan od 1985 r. jest zatwierdzonym lekiem wspomagającym chemioterapię lub radioterapię – zwłaszcza w nowotworach żołądka, płuc, piersi.
Prof. Bożena Muszyńska, ekspertka grzybów leczniczych z Uniwersytetu Jagiellońskiego zwraca uwagę, że potencjał shiitake jest badany od kilkudziesięciu lat, a na początku lat 80. XX w. wyizolowano z nich także nukleazę o działaniu przeciwzakrzepowym. „Shiitake ma także wysoką zawartość wapnia – więcej niż inne grzyby. Plus potas, magnez, sód, cynk, fosfor” – wymienia naukowczyni.
Ile jeść, żeby wyciągnąć z shiitake to, co najcenniejsze? Wystarczy kilka sztuk w tygodniu.
Shiitake można jeść na co dzień
Shiitake są w Polsce dostępne głównie w postaci suszonych grzybów, najczęściej w całości. Miękną po kilkunastu minutach po namoczeniu. Można dodać je do bulionów i dań. Nadają potrawom pożądanego w kuchni smaku umami.
Można je nie tylko kupić w postaci suszonej, czy świeże, ale i da się je hodować w domowych warunkach.
Grzyby lubią wilgoć i ciemność. W domu hoduje się je na ściętych pniach, a nawet na trocinach. W internecie można kupić grzybnie, kołki zaszczepione grzybnią albo gotowe zestawy do hodowli grzybów. W przypadku hodowli na pniach konieczne jest wywiercenie otworów i umieszczenie w nich grzybni.
Wprowadzenie intensywnych metod uprawy shiitake doprowadziło do rozszerzenia upraw gatunku poza jego strefę klimatyczną. Masową produkcję rozpowszechniono w Stanach Zjednoczonych Ameryki i Europie. Przez to grzyb zajmuje obok pieczarek czołowe miejsce wśród około 30 gatunków grzybów uprawianych na świecie w celach przemysłowych.














