Cytowana przez serwis hromadske.ua wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego miała paść po przemówieniu w Instytucie Ronalda Reagana w Waszyngtonie. – Jestem ojcem, jestem prezydentem, jestem człowiekiem. (…) Kiedy widzisz ludzi, rodziców, gdy umierają ich dzieci, w takich momentach chcesz zabić Putina – miał powiedzieć prezydent Ukrainy.
To jego komentarz do poniedziałkowego ataku rakietowego na leczący ponad 600 dzieci szpital Ochmatdyt w Kijowie. Jak pisze hromadske.ua, zdaniem Wołodymyra Zełenskiego wydarzenie nie było przypadkowe. Atak miał być „sygnałem” związanym ze szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie.
Ukraina odbuduje szpital dziecięcy Ochmatdyt
Polska Agencja Prasowa powołując się na zagraniczne media informuje, że prezydent Ukrainy oświadczył po ataku, że odbudowa poważnie uszkodzonego szpitala dziecięcego Ochmatdyt ma być priorytetem. Na ten cel miało zostać przeznaczone już 100 mln hrywien, a w przyszłości dołożone do tego ma być kolejne 300 mln.
– Putin wciąż myśli, że wojna może przynieść owoce, wciąż myśli, że poniżenie Ameryki może przynieść owoce (…) Jego prywatna historia powinna się wreszcie zakończyć, aby historia świata trwała nadal. To powinno być naszą strategią. Teraz – mówił Wołodymyr Zełenski podczas oficjalnej części wystąpienia w Instytucie Ronalda Reagana.
Dwie osoby zginęły, 30 kolejnych zostało rannych
W wyniku ataku na szpital dziecięcy Ochmatdyt zginęły dwoje ludzi – pracujący w niej lekarz i osoba odwiedzająca placówkę. Ponadto rannych zostało 30 osób. 10 z nich to dzieci.
– Nam w Ukrainie i wszystkim innym sąsiadom Rosji, łącznie z tymi, wobec których Ameryka ma sojusznicze zobowiązania, są potrzebne odpowiedzi na pytania, czy pozostaną w mocy zasady integralności terytorialnej państw i nienaruszalności granic – mówił w Waszyngtonie prezydent Ukrainy.