Szef dyplomacji Ukrainy informację o wsparciu z USA przekazał po rozmowach z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem w Brukseli.
– Omówiliśmy to szczegółowo i konkretnie z moim (amerykańskim – red.) odpowiednikiem. (Rozmawialiśmy – red.) o wszystkich (rodzajach – red.) broni, których dostawy należą do uprawnień prezydenta USA – oznajmił Andrij Sybiha.
Wojna w Ukrainie. Pomoc z USA przed zmianą władzy?
Według ministra spraw zagranicznych Ukrainy pomoc Waszyngtonu obejmie m.in. płatności za kontrakty na produkcję uzbrojenia. – To bardzo ważne. Takie zapewnienia otrzymaliśmy podczas spotkania naszych delegacji i podczas mojego spotkania z sekretarzem stanu Blinkenem – podkreślił Sybiha.
– Omówiliśmy również kwestię ataków (przy pomocy pocisków – red.) dalekiego zasięgu na obiekty wojskowe na terytorium Rosji oraz integracji euroatlantyckiej Ukrainy. Tutaj również jesteśmy ostrożnymi optymistami. Bardzo istotne spotkanie – dodał szef ukraińskiej dyplomacji.
W ocenie ministra władze w Kijowie mają obecnie „jasny obraz sytuacji, jasne ramy czasowe i jasność w kwestii wielkości dostaw, które zostaną przekazane Ukrainie do końca roku” z USA.
– To pomaga Ukrainie w strategicznym planowaniu działań na polu bitwy. I właśnie z takimi informacjami wracam do Kijowa – powiadomił Sybiha.