Węgierskie Zgromadzenie Narodowe wybrało w poniedziałek (26 lutego) Tamása Sulyoka na prezydenta kraju. To prawnik i dotychczasowy prezes Trybunału Konstytucyjnego. Sulyok zastąpi jako głowa państwa Katalin Novák. Była prezydent kilka dni temu złożyła dymisję, która została dziś przyjęta przez węgierski parlament.

Zobacz wideo
Tusk o szorstkiej relacji z Orbanem: Jestem w ostrym sporze politycznym

Tamás Sulyok został nowym prezydentem Węgier. To kandydat wskazany przez koalicję rządzącą

Tamás Sulyok urodził się w 1956 roku. W roku 1980 ukończył studia na Wydziale Prawa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Segedyńskiego. W 1982 roku rozpoczął karierę jako urzędnik w Sądzie Okręgowym w Csongrád-Csanád. Do 1991 roku pracował następnie jako radca prawny. Od lat 90. kontynuował karierę jako prawnik w kancelariach prawnych oraz jako przedstawiciel prawny gminy Segedyn. Od 2000 do 2014 roku był honorowym konsulem Austrii.

Sulyok od 2005 r. wykładał prawo konstytucyjne na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Segedynie. W 2013 r. uzyskał na tej uczelni tytuł doktora nauk prawnych.

W 2014 roku został wybrany przez Zgromadzenie Narodowe na członka Trybunału Konstytucyjnego. Rok później objął obowiązki wiceprezesa, a 22 listopada 2016 r. został wybrany na stanowisko prezesa TK. W wyborach prezydenckich w 2024 roku został wskazany jako kandydat przez koalicję Fidesz-KDNP.

Na Tamása Sulyoka, jedynego kandydata w przyspieszonych wyborach, oddało głos 134 pos³ów reprezentujących koalicję rządzącą. W głosowaniu nie wzięli udziału przedstawiciele większości partii opozycyjnych, którzy domagali się wprowadzenia na Węgrzech powszechnych wyborów prezydenckich. Rozwiązania tego nie przyjęły partie koalicji rządzącej.

Parlament przyjął dymisję Katalin Novák. Poprzednia prezydent Węgier ułaskawiła mężczyznę skazanego za tuszowanie pedofilii

Przedterminowe wybory prezydenckie odbyły się na Węgrzech w związku z dymisją prezydentki Katalin Novák. Jej rezygnacja miała związek z ujawnieniem decyzji o ułaskawieniu mężczyzny skazanego za tuszowanie przypadków pedofilii w domu dziecka. Zdarzenie to opisywaliśmy szczegółowo w poniższym artykule:

Novák podała się do dymisji 10 lutego bieżącego roku. – W kwietniu ubiegłego roku podjęłam decyzję w przekonaniu, że skazany nie znęcał się nad powierzonymi mu dziećmi. Myliłam się – powiedziała wówczas w specjalnym przemówieniu. – Nigdy nie ułaskawiłabym kogoś, kto moim zdaniem znęca się fizycznie lub psychicznie nad dziećmi. Tak było wtedy, tak jest teraz – dodała. Jej decyzja została przyjęta podczas poniedziałkowego (26 lutego) posiedzenia Sejmu.

Treść artykułu będzie aktualizowana…

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version