Na placu Zamkowym w Warszawie rozpoczyna się wiec Platformy Obywatelskiej. Został on zwołany przez premiera Donalda Tuska z okazji 35. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Lider PO namawiał zebranych, aby wzięli udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Wiec Donalda Tuska na pl. Zamkowym. Urząd informuje o frekwencji
– Jak nie pójdziemy na wybory 9 czerwca, to nikomu z was nie będzie do śmiechu. Nie tylko narazimy na szwank te największe sprawy – bezpieczeństwo, pokój. Ale tak po ludzku będziemy się strasznie wstydzić – mówił. – Wy dźwigacie na swoich ramionach wielką i piękną odpowiedzialność. Jesteście wspaniałą armią, armią ludzi dobrej woli. Proszę was, wzywam was wszystkich: 9 czerwca pójdziemy i potwierdzimy nasze zwycięstwo z 15 października po to, aby Polska, nasze dzieci i wnuki mogły wierzyć w dobrą przyszłość, pokój, bezpieczną ojczyznę – podkreślał.
Dane dotyczące frekwencji na wiecu podano na koncie Donalda Tuska na X. „I jak tu Was nie kochać! 30 000” – czytamy.
Podobną manifestację zorganizowano przed rokiem. Wzięło w niej udział kilkaset tysięcy osób.
„To są listy gończe”
W trakcie przemówienia Tusk przestrzegał, że „nad Polską, tym regionem i całą Europą gromadzą się ciemne chmury”. – Wszyscy jesteśmy skupieni, każdego dnia, na tym, aby Polska była silna, Europa była silna. Żeby Polacy byli zjednoczeni i Europa była zjednoczona. To jedyny sposób, żeby uniknąć dramatu wojny na naszych ziemiach – mówił. Odnosząc się do list PiS w wyborach europejskich, powiedział, że „to są listy gończe, a nie listy do parlamentu”.
W wiecu wzięli udział także Lech Wałęsa, wiceministerka sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz i Rafał Trzaskowski.
