Wielki pożar hal produkcyjnych w Kaninie. „Konstrukcje zawaliły się”. Na miejscu 30 zastępów strażackich

Poar wybuchł tuż przed godz. 4 nad ranem. Radio Gdańsk podaje, że płoną cztery hale zakładu produkcyjnego wytwarzającego fronty do mebli. Każda z tych hal ma ok. tysiąca metrów kwadratowych powierzchni. „Ich stalowe konstrukcje pod wpływem temperatury zawaliły się” – czytamy. Z żywiołem walczy ok. 30 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki z powiatów bytowskiego, wejherowskiego i słupskiego.

Kanin. Pożar hal produkcyjnych w okolicach Lęborka

„Wszystkie budynki, które można było ocalić zostały obronione. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych” – podał przed godz. 7 rano na portalu X profil Remiza.pl.

Pożar. MSWiA radzi, jak zachować się w sytuacji zagrożenia

Ministerstwo Spraw Wewntrznych i Administracji w dostępnym na stronie gov.pl informatorze radzi m.in., by w przypadku zauważenia pożaru nie tylko zaalarmować osoby zagrożone, ale także wezwać straż pożarną.

„Dzwoń na numer alarmowy 112 lub 998, spokojnie i wyraźnie powiedz: gdzie się pali (dokładny adres; jeśli nie znasz adresu, podaj charakterystyczne punkty, elementy krajobrazu itp.), co się pali, czy zagrożeni są ludzie” – czytamy. Urzędnicy podkreślają, że nie powinniśmy rozłączać się jako pierwsi.

„Zanim przyjedzie Straż Pożarna: zadbaj by wszyscy domownicy opuścili zagrożone mieszkanie (pomóż osobom starszym, dzieciom, osobom niepełnosprawnym), próbuj ugasić pożar w zarodku, używaj gaśnic, koców gaśniczych, wody (nigdy nie gaś wodą urządzeń elektrycznych), nie otwieraj okien, postaraj się wyłączyć dopływ gazu i prądu oraz usunąć z zasięgu ognia materiały palne, w miarę możliwości – weź ze sobą dokumenty oraz niezbędne lekarstwa” – podkreśla resort spraw wewnętrznych i administracji.

Co istotne, nie powinniśmy próbować gasić ognia, którego nie możemy opanować. „Alarmuj sąsiadów o zagrożeniu; gdy wychodzisz, nie zamykaj drzwi na klucz” – dodaje MSWiA. Nie powinniśmy też korzystać z windy, bo możemy zostać w niej uwięzieni.

„W razie silnego zadymienia poruszaj się blisko podłogi – wyżej panuje wysoka temperatura i zbierają się toksyczne gazy i dym, idź wzdłuż ściany, żeby nie stracić orientacji, na zewnątrz rozejrzyj się i sprawdź czy widzisz swoich znajomych, sąsiadów; jeśli kogoś brak, powiadom o tym strażaka” – apeluje resort.