Chociaż w Helu pojawiły się podmuchy o prędkości 94 km/h, to nawet nie zbliżyły się do tych, które zanotowano na Snieżce. O godz. 7:20 na szczycie Karkonoszy było 176,4 km/h – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz – co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Ciężki sprawdzian pogodowy
Synoptycy z IMGW przygotowali synoptyczną prognozę pogody na cały tydzień. Wynika z niej, że będzie wietrznie, mokro, ale też ciepło.
Według prognoz kolejny dzień tygodnia również będzie wietrzny. IMGW prognozuje silny wiatr z zachodu, który w porywach może osiągać miejscami 60-70 km/h, a nad morzem do 80 km/h. Warunki w tym rejonie dalej mogą więc być niebezpieczne.
Wtorek będzie pochmurny z lokalnymi opadami deszczu. Znów będzie ciepło, z temperaturami od 6 stopni na północnym wschodzie do 10 st. C na południowym zachodzie.
Pogoda prędko się nie uspokoi
Środa nie przyniesie zmian na lepsze. Znowu będziemy mieli do czynienia z dużym zachmurzeniem. Miejscami, zwłaszcza na północy i zachodzie może padać deszcz lub mżawka.
Podobnie jak we wcześniejszych dniach, mokrej i nieprzyjemnej aurze będą towarzyszyć wysokie temperatury: od 5 st. C na północnym wschodzie do 10 stopni w zachodniej części kraju.
Silny wiatr wciąż będzie obecny w całym kraju, a na Wybrzeżu porywy mogą osiągać do 75 km/h, więc cały czas trzeba będzie zachować ostrożność.
Wciąż wietrznie i nieprzyjemnie
Czwartek oznacza kolejne pochmurne godziny, choć pojawią się już większe przejaśnienia, a na południu również rozpogodzenia. Słabe opady deszczu możliwe będą lokalnie na północy i zachodzie.
Zrobi się zdecydowanie cieplej. Na południowym wschodzie będzie już można liczyć na 7 stopni Celsjusza, a na zachodzie nawet do 13 stopni.
/
Wiatr jeszcze się nie uspokoi i na zachodzie będzie osiągać w porywach prędkość do 60 km/h, jednak znowu najsilniejszy będzie nad morzem oraz na terenach podgórskich Karpat, gdzie porywy osiągną do 75 km/h.
Pod koniec tygodnia warunki zaczną się zmieniać. W piątek zachmurzenie ponownie się zwiększy i wrócą lokalnie opady deszczu, a na terenach podgórskich oraz w górach opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Zrobi się chłodniej: w większości kraju od 4 do 7 stopni.
Zmęczeni wichurami jeszcze nie będą mogli jednak odetchnąć z ulgą, bo również tego dnia czeka nas powtórka z niebezpiecznych warunków. Nad morzem porywy mogą osiągać do 80 km/h. Na szczęście w weekend wreszcie się uspokoi.
/
Koniec tygodnia z wyraźną zmianą
Dopiero weekend przyniesie wreszcie ulgę. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę wiatr będzie już słaby i tylko chwilami porywisty. Nie powinien już jednak sprawiać większych problemów.
W sobotę zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami, a na południowym zachodzie także z rozpogodzeniami. Miejscami może padać słaby deszcz oraz deszcz ze śniegiem. Lokalnie może też padać sam śnieg. W ciągu dnia będzie od 2 do 5 stopni.
Niedziela natomiast w większości kraju będzie pogodna i bez opadów. Jedynie na północy i zachodzie będzie pochmurnie z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem. Będzie jeszcze chłodniej niż w sobotę: od zera do maksymalnie 5 stopni Celsjusza.
/