Włodzimierz Czarzasty o „tarciach” w koalicji. „Nie ma trzeciej drogi”

– To jest dobra koalicja czterech środowisk. Różne są tarcia, rozmowy. Ale każde środowisko wie jedną rzecz. Ta koalicji musi wyciągnąć Polskę z tego, co zostawiła władza PiS. I zrobi to – zapewnił wicemarszałek Sejmu.

– To jest koalicja trudna, która będzie podejmowała popularne i niepopularne decyzje – dodał.

W ocenie Czarzastego stan państwa po rządach Prawa i Sprawiedliwości jest „fatalny”. – Jeżeli chodzi o nieład konstytucyjny, kolesiostwo, złodziejstwo, rozkradanie Polski od początku do końca – wymieniał.

– Powiem szczerze, nie spodziewaliśmy się, że ten proces zaszedł tak daleko. Ale powiem jedną rzecz. Przy współpracy doprowadzimy, wcześniej czy później, do tego, że będziecie, będziemy wszyscy dumni z Polski – stwierdził.

Mówiąc o priorytetach swojego ugrupowania wskazał temat, w którym koalicjanci obecnego mają różne zdania.

– Jest przyrodzone prawo kobiet do tego, żeby decydowały w swoich sprawach. Nie odpuścimy tego na milimetr. (…) Kobieta albo ma prawo do wszystkiego, do swojego ciała, swoich decyzji, albo nie ma. W tej sprawie nie ma trzeciej drogi – powiedział wicemarszałek.

Czarzasty podkreślił również znaczenie problemów na rynku mieszkaniowym. Wskazał, że młodzi ludzie powinni mieć możliwość wynajęcia taniego mieszkania, w cenie 15 złotych za metr kwadratowy.

Mówił też o dobrych usługach publicznych i zaapelował szczególnie do młodych wyborców, by wzięli udział w wyborach samorządowych, które odbędą się 7 kwietnia. Druga tura jest zaplanowana na 21 kwietnia.