Niemiecki dziennik, powołując się na źródła w brukselskich kręgach dyplomatycznych, poinformował, że Pekin miał konsultować się z przedstawicielami UE w sprawie ewentualnego przyłączenia się do misji pokojowej w Ukrainie.
Rozmówcy medium wskazali, że rozwiązanie mogłoby być korzystne z perspektywy Europy.
Wojna w Ukrainie. Chiny gotowe na misję pokojową?
„Włączenie Chin do 'koalicji chętnych’ mogłoby potencjalnie zwiększyć akceptację Rosji dla sił pokojowych w Ukrainie” – wybrzmiało.
Kreml wielokrotnie podkreślał, że nie wyrazi zgody na wysłanie wojsk NATO do Ukrainy.
W kwestii możliwego zaangażowania Chin dziennik podkreśla, że póki co sprawa jest „delikatna”.
„Koalicja chętnych” chce zadbać o pokój
Do tzw. „koalicji chętnych” przyłączyło się już ponad 30 krajów. Administracje niektórych z nich wprost stwierdzały, że są gotowe na wysłanie swoich wojsk do Ukrainy.
Rzecznik brytyjskiego premiera Keira Starmera wskazał, że mowa o różnym rodzaju zaangażowania. – Możliwości udziału będą różne, ale będzie to istotna siła, ponieważ znaczna liczba krajów wyśle wojska, a większa grupa wniesie swój wkład w inny sposób – mówił, cytowany przez Sky News.
Od Rijadu po Paryż. Kolejne rozmowy o pokoju w Ukrainie
Na 27 marca zaplanowany jest kolejny szczyt w Paryżu w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Wezmą w nim udział przedstawiciele Niemiec, Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Polski.
Gospodarz spotkania Emmanuel Macron zapowiedział, że w stolicy Francji stawi się również Wołodymyr Zełenski.
W poniedziałek w Rijadzie rozpocząć ma się natomiast kolejna runda rozmów na linii USA – Rosja i USA – Ukraina. Rozmawiać będą grupy ekspertów, których skład został ustalony wcześniej przez prezydentów krajów.