– Oni są pod takim wpływem, by zakończyć tę rzecz, bo Ukraina chce ją zakończyć – myślę, że musi ją zakończyć i Rosja chce ją zakończyć – powiedział Trump podczas poniedziałkowego posiedzenia gabinetu. Prezydent USA odpowiedział w ten sposób na pytanie o sugestię prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w wywiadzie dla tygodnika „Time”, że ludzie z jego otoczenia są pod wpływem rosyjskiej propagandy.
Jak napisał tygodnik, Zełenski zaobserwował schemat, w którym przedstawiciele Białego Domu zaczęli wierzyć Władimirowi Putinowi na słowo, nawet jeśli przeczyły temu informacje amerykańskiego wywiadu, jak w przypadku rzekomego otoczenia ukraińskich wojsk przez Rosjan w obwodzie kurskim.
– Uważam, że Rosji udało się wpłynąć na niektórych ludzi w zespole Białego Domu. Sygnał (od Rosji) dla Amerykanów był taki, że Ukraińcy nie chcą zakończenia wojny i że należy coś zrobić, aby ich do tego zmusić – powiedział ukraiński prezydent.
Wojna w Ukrainie. Steve Witkoff uwierzył Putinowi? J.D. Vance staje w obronie
Oskarżany o powielanie rosyjskiej propagandy był w ostatnim czasie m.in. główny negocjator USA w rozmowach z Rosją Steve Witkoff, który podczas niedawnego wywiadu ujawnił, że Putin powiedział mu, iż ma Ukraińców otoczonych w obwodzie kurskim i że chętnie darowałby ich życie, gdyby wywiesili białą flagę.
Informacje amerykańskiego wywiadu przeczyły, by Ukraińcy zostali otoczeni, choć zarówno Trump, jak i Witkoff sugerowali, że uwierzyli słowom Putina.
W poniedziałek w obronie Witkoffa – który sugerował też, że rosyjskie żądania terytorialne są zasadne, a ambicje Putina ograniczone tylko do kilku regionów Ukrainy stanął wiceprezydent J.D. Vance.
„Steve Witkoff to świetny facet, który wykonuje niesamowitą robotę. Ludzie, którzy go krytykują, są wściekli, że odnosi sukcesy tam, gdzie oni przez 40 lat ponosili porażki. Okazuje się, że duża część dyplomacji sprowadza się do prostej umiejętności: nie bądź idiotą” – napisał Vance na platformie X.
USA pod wpływem Rosji? Administracja Trumpa nabiera wody w usta
Pytana o wypowiedzi Witkoffa o uznaniu zasadności rosyjskich roszczeń terytorialnych rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce nie była w stanie udzielić jasnej odpowiedzi, czy wyraża on stanowisko administracji w tej sprawie.
– Odbywa się wiele rozmów, ale zdecydowanej większości z nich nie mogę skomentować – powiedziała Bruce, dodając, że głównym celem USA jest osiągnięcie pokoju i ratowanie ludzkiego życia.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!