„Kolejnych 18 modułów wyrzutni HOMAR-K już w Polsce” – ogłosił w mediach społecznościowych minister obrony narodowej. We wpisie poinformował, że zanim sprzęt zostanie przydzielony do konkretnych jednostek Wojska Polskiego, przejdzie proces integracji z podwoziem polskich pojazdów Jelcz. Połączenie zostanie przeprowadzone w Hucie Stalowa Wola.
Wojsko Polskie. Wyrzutnie HOMAR-K trafiły do Polski przed terminem
Skarb Państwa – Agencja Uzbrojenia zawarła dwie umowy wykonawcze z koreańskim podmiotem Hanwha Aerospace Co. Ltd. Pierwsza podpisana została 4 listopada 2022 r. i dotyczyła pozyskania 218 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych oraz ich integracja z podwoziem Jelcz wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowym oraz zapasem amunicji. Jej koszt wynosił 3,55 mld dolarów.
25 kwietnia 2024 r. zawarto drugą umowę, która dotyczyła 290 modułów wyrzutni HOMAR-K. Założeniem porozumienia ma być również m.in. transfer technologii obejmujący serwis modułów i produkcję części zamiennych na terytorium Polski oraz ustanowienie potencjału przemysłowego w zakresie dalszej produkcji wyrzutni. Terminy dostaw zostały przewidziane na lata 2026-2029. Umowa opiewała na ok. 1,6 mld dolarów.
Systemy HOMAR-K oparte są na południowokoreańskich wieloprowadnicowych wyrzutniach rakietowych (K239 Chunmoo), które dostosowane zostały do potrzeb Sił Zbrojnych RP. Zdolne są do wystrzeliwania kilku typów kierowanych pocisków rakietowych. Wyrzutnia ma dwa zasobniki rakietowe, które mieszczą dwa rodzaje rakiet. W każdym z nich mieści się sześć kierowanych rakiet kalibru 239 mm o zasięgu 80 km lub jedna kierowana taktyczna rakieta kalibru 607 mm o zasięgu 290 km.