-
Wołodymyr Zełenski zaprosił prezydenta Karola Nawrockiego do złożenia wizyty w Ukrainie.
-
Zełenski wyraził gotowość odwiedzenia Polski, jeśli otrzyma zaproszenie, podkreślając wdzięczność wobec Polaków.
-
Relacje między Polską a Ukrainą pozostają napięte, a spotkanie obu prezydentów staje się elementem bieżącej polityki.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Informacja o potencjalnych zaproszeniach pojawiła się w czasie, gdy Wołodymyr Zełenski odwiedza Brukselę. Ukraiński prezydent naradza się z szefem NATO oraz przywódcami Unii Europejskiej ws. propozycji pokojowej wysuwanej przez Stany Zjednoczone.
Zaledwie kilka godzin wcześniej ukraiński lider na ten sam temat rozmawiał z brytyjskim premierem, niemieckim kanclerzem oraz prezydentem Francji w Londynie przy Downing Street 10.
Zełenski o Polsce: Ukraina jest wdzięczna za przyjęcie naszych ludzi, pomoc i wsparcie
„Jeśli chodzi o prezydenta Polski, z przyjemnością bym się z nim spotkał. Zaprosiłem go i powiedziałem: proszę wybrać dowolną datę. Jakąkolwiek datę wybierzecie, ja z przyjemnością się spotkam. (…) Potrzebuję daty i wtedy, jeśli prezydent (Nawrocki) – oficjalnie lub nieoficjalnie, jak zechce – zaprosi i zaproponuje termin, oczywiście przyjadę z oficjalną wizytą do Polski. To dla mnie ważne” – oznajmił Wołodymyr Zełenski, odpowiadając na pytania dziennikarzy w komunikatorze WhatsApp.
„Ukraina szanuje Polskę i jest wdzięczna Polsce za to, że przyjęła naszych ludzi, pomaga i wspiera” – zaznaczył Zełenski, cytowany przez PAP.
Kwestia spotkania Karola Nawrockiego z Wołodymyrem Zełenskim od kilkunastu tygodni jest elementem sporu politycznego między Ukrainą a Polską.
– Jeśli pan prezydent Zełenski chce zobaczyć Karola Nawrockiego, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wsiadł w pociąg i przyjechał do Warszawy na spotkanie – mówił jeszcze pod koniec października w TVN24 Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta.
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ambasador Ukrainy: Gdziekolwiek, znajdziemy sobie miejsce
Urzędnik dopytywany, czy biorąc pod uwagę większe doświadczenie polityczne Zełenskiego, to nie Nawrocki powinien jako pierwszy złożyć wizytę, stwierdził: „Nie ma takich zasad w dyplomacji. Jest to częstą zasadą, ale nie zawsze„.
Sprawa potencjalnego spotkania przyspieszyła pod koniec listopada. Wtedy to ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar potwierdził, że trwają przygotowania do rozmów na szczeblu prezydenckim. – Gdziekolwiek, znajdziemy sobie miejsce – zapewniał dyplomata w TVN24.
Temat ukraińskiego lidera pojawił się także na początku tygodnia, gdy prezydent Polski spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
– Ja domagam się konsekwentnie symetrii w relacjach pomiędzy Polską a Ukrainą – powiedział Karol Nawrocki.
– Jeśli przeanalizujemy te setki tysięcy donacji, które trafiają w zakresie humanitarnym, w zakresie sprzętu wojskowego, amunicji, jeśli zobaczymy, jak wielkiego wysiłku dokonał naród polski w pomocy Ukrainie, co się nie zmienia i co jest naszą stałą strategiczną, to liczymy także, że pan prezydent Wołodymyr Zełenski – to, zdaje się, różni nas z rządem – uszanuje ten wysiłek Polaków i otworzy się też na pewne sugestie państwa polskiego i wyrazi wdzięczność wobec polskich żołnierzy, polskich obywateli i państwa polskiego – oznajmił Nawrocki.
Z kolei w rozmowie do rzeczy polski przywódca ujawnił, że „przede wszystkim zaprasza prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do Polski”
– Myślę, że to będzie doskonała okazja, aby odwiedził milion Ukraińców w Polsce i spotkał się z nimi, jak również podziękował za wielkie wsparcie, którego Polska udziela Ukrainie od 2022 roku – powiedział Nawrocki.
Prezydent dodał też, że „nasze relacje muszą być symetryczne, więc liczę, że prezydent Zełenski – po tym wszystkim dobrym, co Polacy i Polska dali Ukraińcom i Ukrainie – jest gotowy do tego, aby wsłuchać się także w nasz głos”.














