O czym konkretnie mowa? O frekwencji. Od czwartku w Abu Zabi odbywają się zmagania, które, choć mają charakter pokazowy, z pewnością powinny przyciągać ze względu na przewijające się nazwiska. W turnieju biorą udział m.in. Jasmine Paolini, Jelena Rybakina czy Aryna Sabalenka – liderka rankingu WTA, po zdetronizowaniu Igi Świątek.
World Tennis League niewypałem? Frekwencja daleka od ideału
Po raz kolejny okazuje się jednak, że rywalizacja poszczególnych teamów, w których nie brakuje dużych nazwisk, nie przekłada się na wspomnianą frekwencję. Organizatorzy nieco „przyciemniają” odpowiednim ustawieniem światła w obiekcie puste trybuny rozgrywek grupowych. Nie brakuje jednak opinii, że ponownie mecze – zwłaszcza czołówki WTA – nie wzbudza większego zainteresowania.
Wyjątkiem nie są mecze, w których udział bierze Świątek. A właściwie sety, bo taka jest struktura tej „zabawy”. To przykre obrazki, zwłaszcza że z pewnością zupełnie inaczej gra się w atmosferze, w której nie brakuje fanek i fanów tenisa – jako istotnego elementu widowiska.
Zespoły grają w systemie każdy z każdym, a wyniki zostaną zapisywane we wspólnej tabeli. Do finału awansują dwa najlepsze teamy, które będą miały na swoim koncie największą liczbę wygranych gemów. Każda potyczka składa się z pięciu mniejszych pojedynków: singla i debla męskiego, singla i debla żeńskiego oraz miksta.
Rywalizacja jest pokazywana na antenach Canal+ Sport oraz internetowo, na platformie Canal+ online.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.