Co się stało: W Oknie Życia w Domu Samotnej Matki Caritas w Gdańsku, którym opiekują się siostry ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, pozostawiono dziecko. Kilkumiesięczna dziewczynka trafiła tam w niedzielę 1 grudnia. Zakonnice zareagowały od razu i zgodnie z procedurami wezwały na miejsce pogotowie i policję.
Co wiadomo o dziewczynce: Po przyjeździe służb na miejscu zbadano dziecko. Było ono zdrowe. Nie stwierdzono także żadnych śladów przemocy czy zaniedbania. Nie zostawiono przy nim żadnych zabawek ani karteczki lub innych przedmiotów, które mogłyby pomóc w ustaleniu rodziny dziecka. Wstępnie stwierdzono, że ma ono około 10 miesięcy.
Relacja siostry zakonnej: Dziewczynkę odnalazła siostra Lucjana. – Chyba nigdy tego nie zapomnę. Była niedziela, godzina 19.45, nagle w całym domu rozległ się głośny dzwonek. Nasze podopieczne wyszły na korytarz z dziećmi, pytając, co się dzieje. Zajrzałyśmy do okna życia, a tam leżała dziewczynka. Nogi miałam jak z waty, a serce waliło mi jak młot. Nie mogłam opanować łez. Nie było to już małe niemowlę – opowiedziała w rozmowie z TVN24.
Przeczytaj także: Dziecko w oknie życia w Częstochowie. To drugi przypadek w tym miesiącu
Źródła: TVN24, Radio Eska, Zawsze Pomorze