Ponad połowa Polaków nie może dostrzec Drogi Mlecznej. Ale nie chodzi tylko o kwestie astronomiczne. Co piąta osoba w Polsce ze względu na zanieczyszczone sztucznym światłem niebo nie może zrelaksować wzroku. A to może wpływać na zaburzenia snu czy przemianę materii. Z powodu nadmiaru światła cierpi też przyroda.
Jakie warunki muszą zostać spełnione, abyśmy mogli stwierdzić, że doszło do zanieczyszczenia światłem?
„O zanieczyszczeniu mówimy wtedy, kiedy światło emitowane jest w zbyt dużej ilości, w złym kierunku o złej porze i nieodpowiedniej barwie. Jeżeli jakikolwiek z tych warunków zostanie spełniony, taka instalacja staje się źródłem zanieczyszczenia światłem” – mówi reporterowi „Czystej Polski’ dr hab. Andrzej Kotarba z Centrum Badań kosmicznych PAN.
Zanieczyszczenie światłem powstaje przez nieprzemyślane i nadmiarowe oświetlenie budynków oraz ulic. Wpływają na to również bardzo jasne miejskie reklamy, oświetlone fasady domów, trawniki, korony drzew itd.
W związku z powszechnym w Polsce problemem, grupa ekspertów (w skład której wchodzą naukowcy uczelni wyższych i instytucji naukowych oraz przedstawiciele samorządów i organizacji pozarządowych) opublikowała raport, który opisuje polskie zanieczyszczenia światłem.
Współautor raportu dr hab. Tomasz Ściężor z Politechniki Krakowskiej dodaje, że wszystkie organizmy żywe, a w tym człowiek, dostosowały się ewolucyjnie do cyklu dobowego dnia i nocy.
„Istnienie tego cyklu dobowego jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wszystko opiera się o hormon snu zwany melatoniną. To ona daje sygnał organizmowi, że należy odpocząć. Nadmiar światła w nocy blokuje jej wydzielanie” – stwierdza specjalista.
Zaburzenia snu pociągają za sobą cały łańcuch innych dolegliwości. Pojawia się bezsenność, depresja, choroby metaboliczne.
Dr hab. Andrzej Kotarba dodaje, że jeżeli po zmroku chcemy się wyspać, to musimy zadbać o to, żeby światła nie było. „Niestety tak mamy oświetloną naszą przestrzeń, że to światło i tak jest, a my otrzymujemy sygnał – „masz być czujny”. Co więcej, osoby pracujące na „nocne zmiany” są bardziej narażone na wystąpienie choroby otyłosci, ponieważ ich organizm jest rozregulowany.
Jak zanieczyszczenie światłem wpływa na zwierzęta? Na przykład ptaki rozpoczynają swoje śpiewy godzinę przed wschodem słońca, a obecnie w niektorych miastach ptaki śpiewają nawet w środku nocy. To, jak twierdzi dr hab Kotarba, wynik zanieczyszczenia światłem.
Ponad połowa Polaków nie jest w stanie na nocnym niebie zobaczyć drogi mlecznej, a dla 20 proc. niebo jest tak jasne, że ich wzrok pozostaje w dziennym trybie widzenia.
Analizy satelitarne wykazały, że w 2022 r. światło emitowane z Warszawy, Łodzi, Krakowa, Gdańska i Poznania odpowiadało za 10 proc. całego światła wysyłanego z Polski w kosmos.
„Ktoś musi kiedyś pierwszy zacząć o tym mówić, tym raportem – mam nadzieje – uda nam się dotrzeć do dużego grona odbiorców. Chcemy, żeby uświadomili sobie ten problem” – podsumowuje dr hab. Kotarba.
Z zanieczyszczeniem światłem można wygrać, pokazuje to przykład Sopotni Wielkiej. To jedyna gmina w Polsce, gdzie zastosowano zrównoważone oświetlenie nieemitujące niepotrzebnego światła.
W Sopotni zmieniono głównie oświetlenie ulic na punktowe. Dzięki temu światło nie ucieka w niebo, w lasy i pola.