Donald Tusk aktywnie pokazuje się na TikToku – internetowej platformie społecznościowej z krótkimi wideo – od niemal dwóch lat. Nie raz pokazywał, że nie boi się sieciowych trendów, a wręcz przeciwnie. Jeśli tylko jakiś się pojawia, premier od razu go wykorzystuje.
Tak się złożyło, że aktualnie jednym z najpopularniejszych formatów jest ten polegający na przedstawianiu się w określony sposób: „Jestem… więc…”. Wcześniej nagranie w tym formacie nagrał już nawet Rafał Trzaskowski.
Donald Tusk dołącza do internetowego trendu
Premier postanowił dołączyć do swojego partyjnego kolegi i tysięcy internautów. Na nagraniu padły zaskakujące, żartobliwe słowa. – Jestem premierem, więc to oczywiste, że muszę załatwiać kilka rzeczy na raz. Jestem premierem, więc to oczywiste, że mam widok na kaczki… w Łazienkach – słyszymy.
Na tym się nie kończy. Donald Tusk opisuje także „minusy” swojej pracy i pracy ze sobą. – Jestem premierem, więc to oczywiste, że mam bardzo mało czasu dla mojej rodziny i bardzo za nimi tęsknię. Jestem premierem, więc to oczywiste, że kiedy biegnę dyszkę, to pan Tomek z SOP-u też biegnie dyszkę. Ale tylko ja mam zadyszkę – żartuje premier.
Nie zabrakło także pochwalenia się ostatnim sukcesem. W czwartek Komisja Europejska poinformowała o wydaniu wstępnie pozytywniej oceny Polski o wypłatę z Funduszu Odbudowy. – Jestem premierem, więc to oczywiste, że mamy wreszcie te 600 miliardów z Unii – mówi Donald Tusk.
600 miliardów euro dla Polski
I faktycznie pełna, zablokowana od trzech lat kwota wypłat wynosi 600 miliardów złotych – dokładniej 76,5 miliarda euro – jednak jest to suma przewidziana na okres od 2021 do 2027 roku. Teraz mowa o pierwszej transzy, czyli o 6,3 miliardach euro.
Co ciekawe, TikTokowy trend jest pierwszym komentarzem Donalda Tuska w mediach społecznościowych ws. decyzji Komisji Europejskiej. Nie dziwi więc entuzjazm w komentarzach. „Oczywiście – nasz Najlepszy Premier” – skomentowała posłanka Małgorzata Niemczyk. „Świetne!” – napisał europoseł Krzysztof Brejza.