Zator na drogach dojazdowych. Zakopianka stanęła w korku

Z powodu śnieżnej pogody kierowcy, zwłaszcza na południu kraju, muszą uzbroić się w cieprliwość. 

Prócz minusowych wartości na termometrach warto przygotować się także na porywisty wiatr, który sprawi, że odczuwalna temperatura powietrza znacznie spadnie. Przez silny wiatr lokalnie pojawią także zawieje bądź zamiecie śnieżne, przez co istotnie pogorszy się widoczność

Pogoda już cię nie zaskoczy! Sprawdzaj dokładne prognozy w naszym serwisie

Jak informuje GDDKiA, o godz. 12 korek na jezdni w kierunku Zakopanego o długości ok. 6,5 km ciągnął się od Rdzawki do Klikuszowej. 

Z kolei w kierunku Krakowa korek o długości ok. 4 km utworzył się od Nowego Targu do Klikuszowej. Zwiększone weekendowe natężenie ruchu spowodowało zator. 

Oprócz niepsrzyjającej kierowcom pogody w stolicy polskich Tatr odbywają się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Prawdopodobne, że utrudnienia wrócą w niedzielny wieczór, kiedy kibice będą wracać do domów.

Regionalne ośrodki GDDKiA informują o podjętych działaniach. Szczególnie niebezpiecznie sytuacja wygląda na północno-wschodnich krańcach Polski. Na obszarze woj. pomorskiego, warmiński-mazurskiego, podlaskiego oraz częściowo woj. mazowieckiego i lubelskiego wydano ostrzeżenie przez oblodzeniem.

„Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie” – czytamy w komunikacie IMGW. Temperatury spadną do -10 stopni.

Po godz. 13 uaktualniono komunikat. Zagrożenie z powodu śliskiej nawierzchni objęło połowę kraju, także woj. zachodniopomorskie, wielkopolskie, łódzkie i świętokrzyskie.

Ta apka mówi, kiedy spadnie śnieg – co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store