Prezydent Ukrainy gratuluje Donaldowi Trumpowi imponującego zwycięstwa i wierzy w dalsze wsparcie. Amerykański „Newsweek” przypomina wcześniejsze komentarze obu przywódców.
Doceniam zaangażowanie prezydenta Trumpa na rzecz podejścia „pokój dzięki sile” w sprawach globalnych. Właśnie ta zasada może praktycznie przybliżyć sprawiedliwy pokój w Ukrainie. Mam nadzieję, że wspólnie wprowadzimy ją w życie — napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w gratulacjach do Donalda Trumpa po zwycięstwie w wyborach prezydenckich w 2024 r.
— Gratuluję imponującego zwycięstwa w wyborach! Przypominam sobie nasze wspaniałe spotkanie z prezydentem Trumpem we wrześniu, kiedy szczegółowo omawialiśmy strategiczne partnerstwo Ukrainy i USA, Plan Zwycięstwa i sposoby na położenie kresu rosyjskiej agresji na Ukrainę — napisał Zełenski w swoim poście na portalu X, dawniej Twitterze.
Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Stany Zjednoczone były największym źródłem pomocy wojskowej dla Kijowa, a Kongres przegłosował pięć ustaw o łącznej wartości 175 mld dol. Jednak poparcie Waszyngtonu było punktem spornym dla Trumpa, który sprzeciwił się dalszej pomocy dla Ukrainy i skrytykował Zełenskiego za brak porozumienia w sprawie zakończenia walk.
Wybory w USA. Ukraina wierzy w dalsze wsparcie
W środę ukraiński prezydent napisał, że Kijów polega na ciągłym „silnym dwupartyjnym wsparciu” w USA i że jest „zainteresowany rozwijaniem współpracy politycznej i gospodarczej, która przyniesie korzyści obu narodom”.
— Ukraina, jako jedna z najsilniejszych potęg wojskowych w Europie, jest zaangażowana w zapewnienie długoterminowego pokoju i bezpieczeństwa w Europie i społeczności transatlantyckiej przy wsparciu naszych sojuszników — podkreślił Zełenski. — Z niecierpliwością czekam na osobiste gratulacje dla prezydenta Trumpa i omówienie sposobów wzmocnienia strategicznego partnerstwa Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi — dodał.
Podczas kampanii Trump powiedział, że chce szybko zakończyć wojnę w Ukrainie. W maju zapewniał, że gdyby był prezydentem, zakończyłby tę wojnę w jeden dzień.
— Dobrze znam Zełenskiego. Dobrze znam Putina. Zakończyłbym to w ciągu 24 godzin. To byłoby łatwe — mówił Trump.
Eksperci wojskowi i były wiceprezydent Mike Pence w większości skrytykowali to oświadczenie.
— Jedynym sposobem na zakończenie wojny w Ukrainie w ciągu 24 godzin byłoby danie Władimirowi Putinowi tego, czego chce. A to ostatnia rzecz, do której Stany Zjednoczone powinny kiedykolwiek wzywać Ukrainę — powiedział wtedy Pence.
Kreml również skrytykował twierdzenie Trumpa, mówiąc, że trzeba „być realistą”, jak podaje Reuters.
Rzecznik sztabu Trumpa Steven Cheung powiedział wcześniej „Newsweekowi”: — Prezydent Trump zakończy wojnę i zabijanie. Wydaje się, że inni chcą, aby wojna trwała nadal.
Wybory w USA. Trump ma pomysł na zakończenie wojny
Wyborcy Trumpa zdawali się zgadzać z prezydentem w kwestii trwającego wsparcia dla Ukrainy. Sondaż przeprowadzony na zlecenie „Newsweeka” przez Redfield na początku października wykazał, że 26 proc. prawdopodobnych wyborców Trumpa stwierdziło, że chce zaprzestania wspierania Ukrainy, a 40 proc. uznało, że Waszyngton powinien „ponownie rozważyć” swój poziom wsparcia.
Co więcej, tylko 34 proc. zwolenników Trumpa stwierdziło, że ich zdaniem obrona Ukrainy jest kluczowa dla interesów USA, w porównaniu do 66 proc. zwolenników Harris.
Trump oskarżył również ukraińskiego prezydenta o rozpoczęcie wojny z Rosją w lutym 2022 r.
Podczas wywiadu w PBD Podcast Trump powiedział: — To nie znaczy, że nie chcę mu pomóc, ponieważ bardzo współczuję tym ludziom. Ale nigdy nie powinien był dopuścić do wybuchu tej wojny. Wojna jest przegrana — dodał.
Wcześniej nazwał również Zełenskiego „największym handlowcem na Ziemi”, ponieważ od początku wojny uzyskał od USA milionowe fundusze na pomoc wojskową.
We wrześniu Zełenski w wypowiedzi dla magazynu „The New Yorker” wyjawił, że jego zdaniem Trump „tak naprawdę nie wie, jak zatrzymać wojnę”.
— Mam wrażenie, że Trump tak naprawdę nie wie, jak zakończyć wojnę, nawet jeśli wydaje mu się, że wie jak. W przypadku tej wojny często im bardziej się w nią zagłębiasz, tym mniej rozumiesz — powiedział.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.