– Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski już dał jasno do zrozumienia, że złagodzi swoje stanowisko w sprawie terytoriów. I (rosyjski przywódca Władimir – red.) Putin też będzie musiał złagodzić swoje stanowisko. Z czasem, a zapewne w niedalekiej przyszłości, będziemy prowadzić rozmowy ze wszystkimi. I to jest dobre dla obu stron – powiedział Kellogg w wywiadzie dla Fox News.

Jak dodał współpracownik Donalda Trumpa, Waszyngton chce również, aby w Ukrainie odbyły się wybory, które – w przypadku rozejmu – mogłyby się odbyć jeszcze przed końcem tego roku. W niedzielę doradca Zełenskiego Dmytro Łytwyn przekazał, że strona ukraińska „nie widziała jeszcze pełnego wywiadu Kellogga, a jedynie kilka cytatów na temat wyborów, więc trudno jest w pełni ocenić jego stanowisko”.

Wojna w Ukrainie. Specjalny wysłannik Trumpa ujawnia nowe informacje

Wcześniej Donald Trump sygnalizował, że będzie prowadzić „bardzo poważną” rozmowę ze stroną rosyjską na temat zakończenia wojny na Ukrainie. W odpowiedzi Zełenski stwierdził, że wykluczenie Ukrainy z negocjacji między Stanami Zjednoczonymi a Rosją w sprawie wojny byłoby „bardzo niebezpieczne”. Ponadto – jak wskazał – w rozmowach pokojowych powinni tez uczestniczyć przedstawiciele Unii Europejskiej.

Pod koniec stycznia rzecznik Kremla został zapytany przez dziennikarzy o zapowiadaną przez Trumpa rozmowę z rosyjskim dyktatorem. – Słuchajcie, Putin jest gotowy, czekamy na sygnały, wszyscy są gotowi. Dlatego trudno tu wróżyć niczym z fusów po kawie. Jak tylko to się stanie, jeśli cokolwiek się wydarzy, poinformujemy o tym – powiedział Dimitrij Pieskow.

Zakończenie tego konfliktu było jedną z obietnic, jakie Trump złożył w trakcie ostatniej kampanii wyborczej. Początkowo zapowiadał, że stanie się to w 24 godziny po objęciu przez niego urzędu. Z medialnych doniesień wynika, że republikanin polecił już przygotować rozmowę telefoniczną z Putinem, której celem będzie zorganizowanie wspólnego spotkania.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version