
W skrócie
-
Fala mrozów rozprzestrzenia się na większy obszar Rosji, za kilka dni obejmując również Moskwę, gdzie dotychczas zimy praktycznie nie było.
-
W niektórych regionach Rosji odnotowano już ekstremalne temperatury, sięgające -50 st. C, prowadzące do paraliżu komunikacyjnego i uszkodzeń infrastruktury.
-
W Moskwie prognozowane są pierwsze poważniejsze mrozy tej zimy, temperatury mają spaść nawet do -8 stopni, a śnieg może utrzymać się dłużej.
Północną Rosję od dłuższego czasu nawiedzają potężne mrozy, sięgające -50 stopni Celsjusza. Możliwe, że w kolejnych dniach chłodna fala, choć już nie tak silna, rozleje się na większą część kraju. Ujemnych temperatur doświadczy również stolica.
Zima w końcu dotrze do Moskwy. Podali termin
Dotąd mieszkańcy Moskwy, w przeciwieństwie do mieszkańców ubogiej i bardzo słabo rozwiniętej infrastrukturalnie reszty Rosji, nie doświadczali większych mrozów czy opadów śniegu w tym sezonie.
Niedawno w Pietropawłowsku Kamczackim na Kamczatce śnieżyce doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego. Był on na tyle duży, że miejscowa prokuratura wszczęła postępowanie, mające na celu sprawdzenie czy lokalni urzędnicy odpowiedzialni za odśnieżanie nie dopuścili się zaniechań.
W Moskwie na podobne śnieżyce nie ma szans, jednak jej mieszkańcy muszą się liczyć z większym mrozem. Do połowy grudnia w stolicy kraju zimy praktycznie nie było: średnia temperatura jest dodatnia i wynosi 0,2 st. C. To o 4 stopnie więcej od średniej wieloletniej – informuje miejska synoptyczka Tatiana Pozdniakowa.
Miasto nie doświadczyło też większych opadów śniegu. Od początku miesiąca suma opadów wyniosła tam tylko 24 proc. normy. Grubość pokrywy śnieżnej w mieście nie przekraczała 3 cm i nie utrzymywała się długo.
Od 22 grudnia znowu ma spaść śnieg i tym razem może dłużej pozostać na ziemi, ponieważ zrobi się też mroźnie. Według Pozdniakowej do 24-25 grudnia w nocy temperatury w Moskwie będą już ujemne i wyniosą od -5 do -8 stopni.
Niektórzy Rosjanie już poczuli prawdziwy mróz
Chociaż pogoda dotąd oszczędzała Moskwę, mocno doświadczyła inne tereny Rosji. W ostatnich dniach mrozy na poziomie -50 stopni Celsjusza notowano w okolicach Jakucka, obwodzie irkuckim czy Kraju Krasnojarskim.
We wtorek rosyjskie służby meteorologiczne informowały o burzy śnieżnej, która uszkodziła linie energetyczne w regionie Saratowskim. Miejscami wiało tam z prędkością ponad 85 km/h, uszkodzone zostały dachy kilku domów. W rejonie rzeki Wołga śnieżyca utrzymywała się przez trzy dni.
Źródło: RIA, Gismeteo.ru













