Nie jest wykluczone, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN pod wodzą ziobrysty uzna, że wybory są nieważne — mówi Jacek Gądek, dziennikarz „Newsweeka”, w podcaście „Stan Wyjątkowy”.
Pod koniec lutego szefem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego został prof. KUL Krzysztof Wiak. Na stanowisko mianował go prezydent Andrzej Duda. Z ubiegania się o kolejną kadencję zrezygnowała natomiast sędzia Joanna Lemańska. Wśród zadań Izby jest m.in. stwierdzanie ważności wyborów. Kłopot w tym, że obecny rząd, powołując się na wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, nie uznaje jej za legalną.
— Dobrze Jacku, czy my idziemy w sytuację taką, że — pozwolisz, że będę prowokacyjny — że Lemańska nie chce przykładać ręki do klepnięcia legalności czy nielegalności wyborów, a Wiak nie wyklucza czegoś takiego. Ewidentnie, o ile ona nie była wprost związana z PiS-em, o tyle on jest związany z PiS-em. O ile ona w sytuacjach kontrowersyjnych — organizacji wyborów w 2020 r. — powiedziała „nie”, o tyle z nim może być różnie. Czy to znaczy, że mamy kolejny sygnał, że przed nami gigantyczny kryzys konstytucyjny związany z potencjalnym odrzuceniem przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Spraw Publicznych SN ważności wyborów? — zastanawiał się w podcaście Andrzej Stankiewicz z Onetu.
— Wydaje się, że to nie jest wykluczone, że ta Izba pod wodzą ziobrysty uzna, że wybory są nieważne — odpowiada Gądek.
Skąd wątpliwości wobec sędziego Wiaka? Stankiewicz przypomniał aferę w Funduszu Sprawiedliwości, który miał pomagać ofiarom przestępstw, a także finansować inicjatywy mające na celu zapobieganie przestępstwom. Tymczasem za rządów ziobrystów w funduszu, pieniądze trafiały na różne inne cele powiązane z ich aktualnymi potrzebami i celami politycznymi.
— Fundusz Sprawiedliwości dawał pieniądze na rozmaite dzieła i trzeba było czasami mieć opinię prawną, żeby kupić np. sprzęt antywłamaniowy i przeciwpożarowy dla kościołów. I pan sędzia, obecny szef tej Izby Krzysztof Wiak takie opinie pisał. A zatem to jest człowiek Zbigniewa Ziobry — mówi Andrzej Stankiewicz.
— On potwierdzał, że oto systemy alarmowe w kościołach to jest bardzo skuteczny sposób ograniczenia przestępczości — dorzuca Jacek Gądek.
Sędzia Krzysztof Wiak podczas jawnego posiedzenia Sądu Najwyższego w Warszawie w styczniu 2024 r.
Foto: Rafał Guz / PAP
Wybory: Tusk i obóz władzy mają odpowiedź
Dziennikarz polityczny „Newsweeka” zdradza jednak, jaką odpowiedź na ewentualne działania Izby Kontroli Nadzwyczajnej przygotowuje obecny obóz władzy. Radzi zajrzeć do opinii prawnych dwóch znanych prawników – prof. Marka Chmaja i Przemysława Rosatiego, szefa Naczelnej Rady Adwokackiej.
— To bardzo poważne persony. I oni stwierdzili tak, że te wybory będą się cieszyć ważnością, one będą ważne, nawet jeśli nie będzie żadnego orzeczenia, nie będzie uznania przez Sąd Najwyższy, przez tę Izbę, ważności tych wyborów — tłumaczy Gądek.
— To jest takie myślenie, że wybory są zgodne z prawem z definicji, czyli są konstytucyjne w sposób domyślny, chyba że ktoś pokaże, że nie — uzupełnia Stankiewicz.
— To już jest zarysowanie tej linii, jaką będzie prezentował obóz rządzący, obóz stojący za Donaldem Tuskiem, za Rafałem Trzaskowskim, jeśliby Izba Kontroli Nadzwyczajnej stwierdzi, że wybory idą do kosza, że one są nieważne. Ta linia będzie taka, że Izba tak naprawdę nie istnieje. To nie jest sąd, cokolwiek by ta Izba wypluła z siebie, np. nieważność wyborów, to nie jest to żadne orzeczenie, my tego nie uznajemy, bo to nie jest Izba, a wybory są ważne, bo w sposób domyślny są ważne — podsumowuje Jacek Gądek.
— Ja ci powiem, jakie będą skutki polityczne. Tak jak PiS mówi o nielegalnym prokuratorze krajowym, tak będzie mówił o nielegalnym prezydencie, nie prezydencie wybranym przez pomyłkę, jak Jarosław Kaczyński mówił o Bronisławie Komorowskim po 2010 r., tylko będą kwestionować wszystkie decyzje prezydenta — komentuje Andrzej Stankiewicz.
Czego jeszcze dowiecie się z nowego „Stanu Wyjątkowego”?
— W jakiej fazie są śledztwa przeciwko osobie numer dwa w PiS-ie;
— Jakie będą zarzuty wobec Jarosława Kaczyńskiego w tzw. aferze dwóch wież.
Czym jest „Stan Wyjątkowy”?
„Stan wyjątkowy” to program, w którym Andrzej Stankiewicz, Dominika Długosz, Kamil Dziubka i Jacek Gądek dyskutują o najważniejszych politycznych wydarzeniach tygodnia. Czołowi dziennikarze Onetu i „Newsweeka” zapewniają słuchaczom i widzom nieszablonową, często żartobliwą, ale zawsze merytoryczną rozmowę, a ich ogromne doświadczenie dziennikarskie i znajomość kulis polskiej sceny politycznej, gwarantują potężną dawkę informacji.
Poniżej lista wszystkich dotychczasowych odcinków podcastu: