Zniszczyli miasta, nie mogą się przedostać. Rosjanie znaleźli sposób

Po ponad dwóch latach pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę wiele miast zamieniło się w ruiny, przez które nie sposób jest się przedostać. Rosjanie jednak znaleźli rozwiązanie, które pomaga im łatwiej pokonywać kolejne odcinki. 

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow poinformował, że okupanci, aby przejść przez gruzowiska, posługują się kierowanymi bombami lotniczymi, które zrzucają na wybrany przez nich teren. 

Umierow ocenił, że Rosjanie są bezwzględni w swoim „dążeniu do zniszczenia tego, czego nie mogą zdobyć” i dopuszczają się „zbrodniczych czynów przeciwko ludności cywilnej i infrastrukturze krytycznej”. 

– W tym roku Rosja wystrzeliła tysiące rakiet i dronów kamikaze, uciekając się do bezprecedensowego użycia kierowanych bomb powietrznych o masie do 1,5 tony, które są w stanie zniszczyć wszystko na swojej drodze. Bomby te pozwalają okupantom przedostać się przez ruiny – oświadczył Rustem Umierow.

W tym kontekście ukraiński minister obrony podkreślił, że decydującym czynnikiem w obronie nieba nad ich krajem mogą stać się systemy obrony powietrznej. Co więcej, w ten sposób możliwe będzie uratowanie „tysięcy ludzkich istnień”.

W poniedziałek wieczorem pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że siłom rosyjskim udało się przełamać linię frontu niedaleko Awdijiwki, co pozwoliło im na przejęcie miejscowości Oczeretyne.

Tego samego dnia Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował w mediach społecznościowych, że w ciągu doby ponad 100 miejscowości w kilku obwodach znalazło się pod ostrzałem artyleryjskim. Na samym kierunku awdijiwskim ukraińscy obrońcy odparli 16 ataków Rosjan.

Przypomnijmy, że w lutym tego roku ukraińscy żołnierze wycofali się z Awdijiwki, która od miesięcy była miejscem, w którym toczyły się najbardziej zacięte walki. Decyzja o wycofaniu wojsk Ukrainy zapadła, aby „uniknąć okrążenia oraz chronić życie i zdrowie żołnierzy”.

Źródła: Unian, Interia

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!