Zwolnienia grupowe w Kwidzynie. Plati przenosi produkcję za granicę – Biznes Wprost

Fabryka kabli Plati Polska w Kwidzynie, działająca od niemal 25 lat, została zamknięta. Decyzja włoskiego właściciela o przeniesieniu produkcji do Niemiec i Rumunii spowodowała zwolnienia grupowe, które dotknęły już 124 pracowników. Kolejne 60 osób ma stracić pracę w najbliższym czasie. Sytuacja stała się przedmiotem interwencji związkowców i lokalnych władz, którzy wspierają pracowników w walce o wypłatę należnych im odpraw.

Zwolnienia grupowe i niewypłacone odprawy

Pracownicy, którzy stracili pracę w wyniku zwolnień grupowych, skarżą się na brak wypłat odpraw za skrócony okres wypowiedzenia. Zgodnie z prawem, osobom z co najmniej ośmioletnim stażem przysługuje trzymiesięczna odprawa, wynosząca w tym przypadku nawet 13 tys. zł. Związkowcy z „Solidarności” poinformowali o sprawie Państwową Inspekcję Pracy, domagając się pomocy w egzekwowaniu tych środków.

Radio Gdańsk podało, że Plati skróciło okres wypowiedzenia z trzech do jednego miesiąca, co również budzi kontrowersje wśród pracowników i związków zawodowych.

Pomoc lokalnych władz i urzędu pracy

W Powiatowym Urzędzie Pracy w Kwidzynie zarejestrowało się już 40 osób dotkniętych zwolnieniami. Władze lokalne organizują spotkania informacyjne, mające pomóc w przekwalifikowaniu zawodowym i znalezieniu nowego zatrudnienia. Dodatkowo zapowiadają działania, mające na celu wyegzekwowanie od firmy Plati wypłaty należnych odpraw.

Historia Plati w Polsce

Plati to włoska firma, która przez lata działała w Kwidzyńskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Fabryka specjalizowała się w produkcji kabli na potrzeby branży motoryzacyjnej, telekomunikacyjnej oraz AGD. Decyzja o przeniesieniu produkcji za granicę zaskoczyła wielu pracowników, którzy byli związani z zakładem od lat.

Zamknięcie fabryki Plati jest kolejnym przykładem trudnej sytuacji na rynku pracy w Polsce, gdzie międzynarodowe firmy decydują się na przeniesienie działalności do krajów o niższych kosztach produkcji. Pracownicy walczą o swoje prawa, a ich sytuacja pozostaje niepewna. Władze lokalne zapowiadają dalsze działania na rzecz pomocy zwolnionym.