Jak podaje ukraiński wywiad wojskowy, Korea Północna wysłała do Rosji ponad 100 pocisków balistycznych krótkiego zasięgu KN-23 i KN-24.
Pjongjang zaczął aktywnie wspierać Moskwę w wojnie w Ukrainie w sierpniu 2024 r. Od tego czasu wzmacnia moskiewskie wojska w Kursku po tym, jak Kijów zajął miasto latem br. Wsparcie Korei Północnej stało się kluczowe, ponieważ Pjongjang pomaga Moskwie w uzupełnianiu zapasów broni.
— Wraz z rakietami Pjongjang wysłał swoich specjalistów wojskowych do Rosji, aby serwisowali wyrzutnie i uczestniczyli w zbrodniach wojennych przeciwko Ukrainie — donosi ukraiński wywiad.
KN-23 i KN-24, zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych, zostały opracowane przez Koreę Północną jako pociski balistyczne krótkiego zasięgu i są wariantami pocisku Hwasong-11.
Przesyłka ta jest częścią szerszego wsparcia dla rosyjskich działań wojennych w Ukrainie. Korea Pólnocna wysyła również inny sprzęt wojskowy, m.in. systemy artyleryjskie i wyrzutnie rakiet.
Według południowokoreańskiej służby wywiadowczej Korea Północna od sierpnia 2023 r. dostarczyła do Rosji ponad 13 tys. kontenerów z artylerią, pociskami i inną bronią konwencjonalną.
Reuters donosi, że Korea Północna rozbudowuje kompleks produkcji broni, który montuje pociski krótkiego zasięgu używane przez Rosję.
Wypowiadając się na temat rosnącej współpracy między Rosją a Koreą Północną, Samuel Cranny-Evans, członek londyńskiego think tanku The Royal United Services Institute (RUSI), powiedział „Newsweekowi”, że stosunki między Rosją a Koreą Północną wyraźnie się zacieśniają.
W kwietniu brytyjska organizacja Conflict Arms Research poinformowała, że zbadała 290 komponentów pocisku rakietowego użytego przez Rosję w ataku na Ukrainę. Analiza wykazała, że pocisk był prawdopodobnie północnokoreańską rakietą balistyczną krótkiego zasięgu KN-23 lub KN-24.
W tym czasie organ nadzorczy zauważył również, że zidentyfikował części pochodzące od firm z siedzibami w USA, Chinach, Niemczech, Japonii, Holandii, Singapurze, Szwajcarii i na Tajwanie.
Korea Północna przeprowadziła ostatnio serię testów rakietowych, które USA potępiły jako naruszenie rezolucji ONZ.
Wcześniej, w połowie grudnia 2023 r. Korea Północna wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) na Morze Wschodnie, znane również jako Morze Japońskie.
Tymczasem Rosja ostrzegła Koreę Południową przed wysyłaniem broni do Ukrainy, a wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudenko wezwał Seul do „trzeźwej oceny sytuacji i powstrzymania się od lekkomyślnych kroków”.
Według Financial Times, prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol rozważa wysłanie broni do Ukrainy w odpowiedzi na wysłanie przez Koreę Północną wojsk do Rosji.
W październiku Korea Południowa ostrzegła, że ponownie rozważy swoje stanowisko, jeśli Rosja zrealizuje plany użycia wojsk północnokoreańskich w wojnie przeciwko Ukrainie. Ostrzeżenie to było postrzegane jako próba powstrzymania Moskwy przed eskalacją więzi wojskowych z Pjongjangiem, ale nie odstraszyła Rosji.
Korea Południowa, Ukraina i Stany Zjednoczone poinformowały, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wysłał tysiące żołnierzy w celu wzmocnienia sił rosyjskich w Kursku. Wcześniej w tym miesiącu Pentagon wskazał, że ponad 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy prawdopodobnie stacjonuje w rosyjskiej strefie przygranicznej, gdzie siły ukraińskie utrzymują kontrolę od czasu rozpoczęcia kontrofensywy w sierpniu.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.