Działania prokuratury: We wtorek 17 grudnia Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu poinformowała o wszczęciu postępowania „w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”. Postępowanie dotyczy okresu od 1 stycznia 2023 roku do 26 stycznia 2024 roku.
O co chodzi: Jak wyjaśniła Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu, sprawa dotyczy podejrzenia nieprawidłowości w rozliczaniu delegacji, co wykryto przy okazji audytu zewnętrznego. Badał on właśnie m.in. służbowe podróże przy użyciu samochodów prywatnych. „W wyniku dokonanych sprawdzeń doszło do ustaleń, że mogły pojawiać się nieprawidłowości w rozliczeniach delegacji ówczesnego Prokuratora Regionalnego na przejazdy służbowe w celach związanych z pełnioną funkcją samochodem prywatnym w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem” – czytamy.
Tysiące „przejechanych” kilometrów: Z kolei jak przekazała „Gazeta Wyborcza” szef lubelskiej prokuratury tylko w 2023 roku miał w ramach służbowych wyjazdów pokonać ponad 120 tys. km, czyli odległość trzy razy dłuższą od równika. Z tego tytułu miał otrzymać 140 tysięcy złotych plus diety. Jako szef Prokuratury Regionalnej sam zatwierdzał sobie delegacje.
Więcej na temat kilometrówek szefa lubelskiej prokuratury pisaliśmy w tekście: Kilometrówek ciąg dalszy. „GW”: Prokurator od Ziobry w ciągu roku trzy razy „okrążył” Ziemię
Źródła: Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu, Gazeta Wyborcza
Więcej informacji wkrótce
