O planie utworzenia bałtyckiej linii obrony poinformował w piątek łotewski minister obrony Andris Spruds. Jak przekazał, decyzję kraje bałtyckie podjęły po spotkaniu, w którym udział brał Spruds, a także ministrowie Litwy i Estonii: Arvydas Anuszauskas i Hanno Pevkur. Litwa, Łotwa i Estonia podpisały w Rydze specjalne porozumienie w celu „powstrzymywania rosyjskiej agresji w regionie„.
Ministrowie obrony tych krajów uważają, że budowa „instalacji obronnych” znacznie wzmocni ich granice, a także odstraszy Rosję oraz zablokuje możliwość potencjalnego ataku wojskowego. Koncepcja wynika z decyzji podjętych na szczycie NATO w Madrycie, na którym podkreślono, że sojusznicy muszą być gotowi do obrony terytorium i wskazywano na konieczność opracowania nowych regionalnych planów obrony.
Rosja a państwa bałtyckie. Przełomowa decyzja
W zamieszczonym w serwisie X wpisie Spruds przekazał, że nowe umocnienia mają na celu lepszą obronę wschodniej flanki NATO, a także pozbawienie wroga możliwości swobodnego poruszania się.
„W okresie poprzedzającym historyczny szczyt NATO w Waszyngtonie musimy pokazać, że Sojusz jest przygotowany do obrony lepiej niż kiedykolwiek” – napisał.
– W świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę wyjątkowo ważne jest, by kontynuować naszą współpracę. Solidarność państw bałtyckich musi być najsilniejsza w historii – powiedział natomiast litewski szef resortu obrony. Hanno Pevkur podkreślał z kolei, że prócz sprzętu, amunicji i zasobów ludzkich potrzebne są także fizyczne bariery. – Aby bronić Estonii od pierwszego metra – przekazał.
Bałtycka linia obrony. Obrona nie tylko przed Rosją
W komunikacie podkreślono, że ministrowie prezentują jednoznaczne stanowisko również w sprawie wojny w Ukrainie. Spruds zaznaczył, że kraje bałtyckie w dalszym ciągu będą wspierać Kijów.
Minister napisał o szkoleniach, przekazywaniu sprzętu, dronów, technologii informatycznych czy systemów rozminowywania.
Estońska prasa ujawnia z kolei pierwsze szczegóły. Jak czytamy na portalu dziennika „Postimees”, Estonia stworzy na swojej granicy z Rosją sieć około 600 bunkrów.
Koszt ich powstania szacuje się wstępnie na około 60 milionów euro. Budowa będzie prowadzona we współpracy z mieszkańcami i za zgodą właścicieli gruntów.
Źródła: Euronews, „Postimees” Interia