Prezydent zabrał głos w sprawie decyzji PKW na konferencji prasowej po spotkaniu prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej w Wiśle. Przypomnijmy, członkowie komisji (większością 5 do 4) odroczyli decyzję w sprawie sprawozdania komitetu PiS z ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych.
– Jeżeli ktoś kwestionuje jedną z izb Sądu Najwyższego, jeżeli używa określenia „neosędziowie”, to tym samym kwestionuje prezydencką prerogatywę powoływania sędziów, trwałość i stabilność tej prerogatywy – tłumaczył Andrzej Duda.
Jak podkreślił, „absolutnie nigdy się z tym nie zgodzi oraz będzie bronił (powołanych przez niego – red.) sędziów”.
Decyzja PKW. Prezydent grzmi: Postkomunistyczna hydra dała głos
Andrzej Duda nawiązał do czasów minionych. – Postkomunistyczna hydra, która broni i podkarmia pozostałości komunistycznych łże-elit w Polsce, dzisiaj dała po raz kolejny głos, jak rozumiem, w PKW – mówił.
Reforma Sądu Najwyższego dokonana za czasów Zjednoczonej Prawicy była w opinii prezydenta potrzebna. – Ono (środowisko sędziowskie – red.) wymagało i wymaga oczyszczenia i temu właśnie służyły reformy, które były prowadzone przez ostatnie lata – wyjaśniał.
Duda krytycznie odnosił się do zmian w sądownictwie, jakie zaszły po 1989 roku. Jak tłumaczył, w zawodzie pozostali sędziowie „zhańbieni orzeczeniami wydawanymi w czasie stanu wojennego, czy zhańbieni uczestnictwem w systemie niewolenia Polaków w latach 80. ubiegłego wieku”.
Pieniądze dla PiS. PKW odroczyło decyzję
Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła obrady ws. sprawozdania finansowego komitetu PiS za ubiegłoroczną kampanię parlamentarną. Obrady zostały przełożone do czasu systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby.
Politycy PiS nie zgadzają się z tą decyzją. – Jest całkowicie bezprawna. Jest kolejnym krokiem w stronę likwidacji polskiej demokracji, bo pozbawienie jednej ze stron politycznego sporu środków jest niczym innym, jak likwidacją zasady równości – powiedział w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński w odpowiedzi na ruch PKW. – Oczywiście będziemy się bronić – dodał.