Co mówił Andrzej Duda: Prezydent zaczął swoje wystąpienie od przypomnienia, że to jego ostatnie przemówienie na tym forum. Jest to bowiem ostatnie posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ przed majowymi wyborami prezydenckimi w Polsce. Andrzej Duda przedstawił swoje refleksje po tych prawie dziesięciu latach urzędowania. – Pokój poprzez prawo – to były słowa, które towarzyszyły mi na arenie ONZ i w Radzie Bezpieczeństwa ONZ – mówił. Podkreślił, że dotychczasowe doświadczenia wskazują jasno, że prawo i bezpieczeństwo na świecie „jest kruche”.
Andrzej Duda o Rosji: – Obserwowałem różne konflikty i kryzys w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji. Widziałem jednak także narastający rosyjski imperializm, który ma na celu zniszczenie wartości – kontynuował. Prezydent przypomniał także słowa Lecha Kaczyńskiego po rosyjskiej agresji na Gruzję: „Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, a pojutrze państwa bałtyckie, a później może nadejdzie czas na mój kraj, na Polskę”. Dodał, że był świadom, że atak na Ukrainę w 2014 roku „stanowił początek działań, by zniszczyć porządek międzynarodowy oparty na prawie”. – Niestety, moje oceny i przewidywania, dotyczące imperialistycznej polityki Federacji Rosyjskiej i bezpieczeństwa w Europie się spełniły. Dzisiaj patrzę wstecz z satysfakcją i ulgą na inicjatywy, by wzmocnić bezpieczeństwo Polski i Europy. Gdyby nie one, Kreml mógłby dawno temu podbić Kijów i przygotowywać się do ofensywy na Warszawę i kraje bałtyckie – dodał.
Więcej informacji wkrótce
