Andrzej Duda zwołał naradę z szefem MON i dowódcami wojskowymi przed szczytem NATO. Odbędzie się ona w czwartek 4 lipca o godzinie 15:00 w Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy. Półtorej godziny później ma odbyć się konferencja prasowa, na której prezydent i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zabiorą głos i odpowiedzą na pytania dziennikarzy.
Andrzej Duda zwołał naradę przed szczytem NATO. Tego samego dnia odwiedził żołnierzy
W dniu ogłoszenia narady Andrzej Duda odwiedził 34. Chojnicki Batalion Radiotechniczny, gdzie spotkał się z dowódcami i żołnierzami. – Chciałem przed szczytem NATO odwiedzić jednostkę radiotechniczną, taką właśnie, która cicho służy, można powiedzieć na zapleczu tego, co mamy na pierwszej linii, wszyscy widzimy wojska powietrzne, wojska specjalne, nie byłoby możliwości wykonania przez nich w sposób należyty pracy, nie mieliby informacji, nie mieliby sprawdzenia, gdyby nie codzienna służba tych żołnierzy, tej jednostki, która realizuje swoje zadania tutaj i w innych miejscach na terenie Rzeczypospolitej – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent zwrócił uwagę również na istotę podtrzymania poziomu wydatków na obronność. – Cieszę się ogromnie, że mamy w ostatnim czasie tak wysoki poziom nakładów na obronność, na wojsko, ponad 4 procent. Nie mam żadnych wątpliwości, że one muszą zostać utrzymane. Jeżeli mamy realizować modernizację polskiej armii, jeżeli mamy zapewnić bezpieczeństwo obywatelom, nie ma żadnych wątpliwości, że wydatki na rzecz polskiej obronności muszą być utrzymywane co najmniej na poziomie ponad 4 proc. Mam nadzieję, że rząd będzie się zachowywał odpowiedzialnie i że te wydatki na tym poziomie nadal będą, tak zresztą rozmawialiśmy wcześniej z premierem i z ministrem obrony, że ten poziom musi być zachowany – poinformował Andrzej Duda.
Szczyt NATO. Andrzej Duda ujawnił, jakie tematy zostaną poruszone
Jednym z tematów, który zostanie omówiony podczas szczytu NATO, będzie wzmocnienie obrony powietrznej, zarówno przeciwlotniczej, jak i przeciwrakietowej. – Dzisiaj mamy na naszym terenie systemy sojusznicze, które strzegą naszego nieba, myślę tutaj o brytyjskim Sky Sabre, amerykańskim Patriot, który jest rozlokowany na wschodzie Polski wokół Rzeszowa – zaznaczył prezydent.
Kolejnym wątkiem będzie bezpieczeństwo. Andrzej Duda zapowiedział, że będzie mówił o wydatkach na obronność w skali całego sojuszu. – Większość krajów osiągnęła już ten poziom (2 proc. PKB – red.), ale tak naprawdę w obecnej sytuacji, którą poczynając od 24 lutego 2022 roku, stworzyła Rosja, czyli pełnoskalowej agresji na Ukrainę (…) ten poziom wydatków musi być podniesiony. W czasie kiedy była wojna, Rosja sowiecka zbroiła się i groziła światu, państwa Zachodu, NATO wydawały 3 proc. na obronność. Uważam, że trzeba do tego wrócić wobec obecnej postawy Rosji, wobec agresji Rosji na Ukrainę, wobec agresywnych zachowań Rosji, wobec agresywnej retoryki rosyjskich władz i przestawienia rosyjskiego przemysłu na tryby wojenne. NATO powinno wrócić do poziomu wydatków 3 proc. i na pewno będę tę propozycję, ten postulat podnosił także na szczycie NATO w Waszyngtonie.
