We wtorek po południu użytkownicy ChatGPT zaczęli masowo zgłaszać problemy z aplikacją. Okazuje się, że OpenAI, do którego chat należy, zmaga się z potężną awarią.
Pierwsze zgłoszenia – jak widać na aktualizowanym wykresie na downdetector.pl – zaczęły napływać już po godz. 8, jednak ich liczba nie przekraczała 100. Prawdziwy problem zaczęto odnotowywać po godz. 10:00.
Niemal z każdą minutą zgłoszeń o awarii przybywało, a obecnie jest ich ponad 1600.
ChatGPT i wielka awaria. Użytkownicy zgłaszają problemy
Problemy z funkcjonowaniem ChatuGPT potwierdziła sama firma OpenAI, która wydała krótki komunikat.
„Niektórzy użytkownicy doświadczają zwiększonej liczby błędów i opóźnień w ramach wymienionych usług. Nadal badamy tę kwestię” – czytamy w oświadczeniu.
W sieci zaczyna przybywać także komentarzy użytkowników chatbota, który odmawia współpracy z nimi. „Chat nie działa od ponad godziny. I jak tu żyć”, „czat nie czatuje, roboty nie robotują, w ogóle wszystko źle” czy „wszystko stoi” – to tylko niektóre z komentarzy zamieszczonych przez internautów.
Jedna z osób dodała także treść komunikatu, jaki wydał ChatGPT: „Hmm… wygląda na to, że coś poszło nie tak”.