Zdaniem osób promujących metody biohackingu wystarczy wprowadzić kilka zmian w swoich codziennych nawykach, aby bez większego wysiłku i dużych wydatków, poprawić stan zdrowia oraz ogólne samopoczucie. Zgodnie z koncepcją biohackingu samodzielna zmiana lub modyfikacja funkcjonowania organizmu nie wymaga specjalistycznej wiedzy oraz umiejętności. W teorii biohacking uwzględnia zdrowy tryb życia, funkcjonowanie zgodnie z rytmem okołodobowym, a także redukcję szkodliwych nawyków, które powodują, że nie możemy cieszyć się pełnią energii życiowej.
Jest tylko jedno, ale… nie wszystkie zasady biohackingu to dobry wybór dla każdego. Specjaliści m.in. od spraw żywienia mają pewne zastrzeżenia do wygłaszanych przez biohakerów teorii. Co więcej, niezbyt pochlebne opinie o biohackingu wygłaszają lekarze, którzy twierdzą, że biohakerzy zbyt mocno wchodzą w ich kompetencje i stosują jedynie szablonowe rozwiązania, które czasami mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Biohacking – zdaniem biohakerów
Życie na wysokich obrotach, przewlekły stres, bogata w produkty wysoko przetworzone dieta i brak odpowiedniej ilości snu to niektóre czynniki, które wpływają na zdrowie fizyczne i psychiczne oraz poziom energii życiowej. Często nie zdajemy sobie sprawy, że to, jak wygląda nasze życie, ma związek ze szkodliwymi nawykami, których eliminacja nie wymaga radykalnych zmian i wydawania masy pieniędzy. Odpowiednie postępowanie, które ukierunkowane jest na hakowanie organizmu, może pomóc poprawić samopoczucie oraz odblokować drzemiące w każdym z nas pokłady energii, które ułatwią wykorzystanie indywidualnego potencjału w codziennym życiu.
Twórcą filozofii biohackingowej jest Dave Asprey. Jego zdaniem biohacking pozwala stać się superczłowiekiem. Dzięki prostym zmianom codziennych nawyków i poznaniu, jak działa organizm możliwe jest osiągnięcie określonych celów, a najważniejsze z nich to: dłuższe życie, opanowany umysł i spokojniejszy sen, dzięki któremu można każdego ranka budzić się wyspanym i w dobrym nastroju.
Z jednej strony biohacking to nieskomplikowane zmiany, które często wprowadzamy w celu poprawy zdrowia i cieszenia się lepszym samopoczuciem, jednak warto wiedzieć, że filozofia biohackingu uwzględnia również coś więcej, niż jedynie dbanie o zdrowie zgodnie z powszechnie dostępną wiedzą na temat korzystnie wpływającej na organizm diety i poprawiającego stan zdrowia stylu życia. Istotnym elementem biohackingu są suplementy diety oraz nowoczesne technologie, dzięki którym możemy na bieżąco monitorować funkcjonowanie organizmu np. smartwatche i implanty.
Biohacking – zdaniem specjalistów od spraw żywienia i lekarzy różnych specjalizacji
Biohacking jest obecnie bardzo popularny, jednak trzeba pamiętać, że jest to nowa dziedzina, która dynamicznie się rozwija. Metody biohackingu mogą ułatwić poprawę możliwości fizycznych, psychicznych i intelektualnych, ale nie można traktować go jako alternatywy dla konwencjonalnych metod leczenia oraz poprawy funkcjonowania organizmu. Chcąc hakować organizm za pomocą suplementów diety, trzeba skonsultować się z lekarzem. Biohacking nie jest metodą „uzdrawiania” oraz redukcji objawów chorobowych. Niektóre założenia filozofii biohackingu nie muszą okazać się skutecznym sposobem na osiągnięcie określonych celów, ponieważ każdy z nas nieco się różni. Chcąc poprawić stan swojego zdrowia oraz usprawnić funkcjonowanie poszczególnych narządów i układów, konieczne jest zdroworozsądkowe podejście.
Na rynku dostępnych jest kilka publikacji na temat biohackingu np. „Biohacking przewodnik dla początkujących”, której autor – Karol Wyszomirski – odpowiada na szereg pytań m.in.:
- jak uwolnić się od przewlekłego zmęczenia,
- w jaki sposób stany zapalne sprawiają, że tyjesz i chorujesz,
- jak spalać tłuszcz, nic nie robiąc,
- jak poprawić koncentrację i pamięć oraz cieszyć się jasnym umysłem,
- jak uniknąć popołudniowego uczucia zmęczenia i senności,
- dlaczego tłuszcz powinien być twoim głównym źródłem paliwa w naszym organizmie,
- jak przyspieszyć metabolizm, redukując liczbę posiłków,
- dlaczego cukier powinniśmy jeść tylko na noc,
- jak usprawnić ciało i wywołać utratę wagi,
- jak skutecznie wykorzystać zalety chłodu,
- jakie są korzyści z omijania śniadań.
W książce „Biohacking przewodnik dla początkujących” Karol Wyszomirski przekonuje, że: biohacking to nowatorski styl życia, dzięki któremu osiągniesz maksimum swoich możliwości fizycznych, psychicznych i intelektualnych. Choć sama filozofia biohackingu wydaje się ciekawym i godnym uwagi sposobem na poprawę zdrowia, samopoczucia i ogólnej jakości życia, to specjaliści z dziedziny medycyny oraz dietetycy wskazują szereg problematycznych kwestii związanych z biohackingiem, które mogą powodować problemy zdrowotne.
Zalety biohackingu
Zdaniem lekarzy i dietetyków najważniejsze zalety biohackingu to eliminacja szkodliwych nawyków, które przyczyniają się do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia osób ze wszystkich grup wiekowych. Do takich nawyków zaliczamy m.in.:
- siedzący tryb życia i brak aktywności fizycznej,
- nieodpowiednio skomponowaną, bogatą w produkty wysoko przetworzone dietę,
- brak umiejętności redukcji stresu,
- zaburzony rytm okołodobowy,
- narażanie się na światło niebieskie, emitowane przez np. smartfony i tablety,
- brak dbałości o zdrowie psychiczne.
Biohacking w pewnym stopniu promuje zdrowe nawyki żywieniowe („Wprowadź proste zmiany, a osiągniesz cel!”) oraz kładzie nacisk na aktywność fizyczną, która stanowi jeden z fundamentów dobrego zdrowia. Trzeba jednak pamiętać, że zarówno dieta, jak i rodzaj aktywności fizycznej muszą być dopasowane do indywidualnego stanu zdrowia i kondycji fizycznej.
Wady biohackingu
Wad biohackingu, które wskazują specjaliści na co dzień zajmujący się leczeniem różnych schorzeń oraz profilaktyką zdrowia i zdrowym żywieniem, jest dużo więcej. To m.in.:
- stosowanie takich samych technik hakowania organizmu przez osoby zdrowe i osoby ze schorzeniami przewlekłymi;
- niepotrzebne koncentrowanie się na wskazaniach urządzeń niemedycznych, które nie zostały stworzone w celu precyzyjnego monitorowania parametrów organizmu – odczyty smartwatcha (ciśnienie, EKG, jakość snu, glikemia, puls, saturacja) nie mogą służyć w celu określenia kondycji zdrowotnej organizmu i modyfikacji trybu życia;
- stosowanie różnego rodzaju implantów oraz preparatów w zastrzykach w celu hakowania organizmu;
- promowanie określonych schematów działania, które nie w każdym przypadku okazują się skuteczne;
- promowanie diet, których stosowanie może pogorszyć kondycję organizmu niektórych osób (np. bycie na diecie keto, post przerywany);
- zachęcanie do przyjmowania dużej liczby preparatów w formie suplementów diety;
- manipulowanie faktami – np. przekonywanie, że z własną biologią możemy zrobić wszystko, osiągając spektakularne sukcesy w każdej dziedzinie;
- tworzenie i promowanie teorii biohackingu przez osoby bez wykształcenia medycznego, które wchodzą w kompetencje lekarza.
Podsumowując, filozofia biohackingu ma nie tylko zalety, ale także wady, które trzeba poznać, zanim zdecydujemy się na hakowanie organizmu zgodnie ze wskazówkami znanych biohakerów. Warto przed przystąpieniem do testowania technik biohackingu zgłębić tajniki jego poszczególnych rodzajów oraz skonsultować się z lekarzem i dietetykiem, w szczególności, jeżeli cierpimy na schorzenia przewlekłe lub znajdujemy się w grupie zwiększonego ryzyka ich rozwoju.
Większość rozwiązań z zakresu biohackingu testowano na modelach zwierzęcych. Aby móc z czystym sumieniem polecić biohacking jako sposób na dobre zdrowie i samopoczucie oraz wykorzystanie wewnętrznego potencjału, niezbędne są kontrolowane badania w warunkach klinicznych. Dotyczy to przede wszystkim biohackingu, który ingeruje w ciało człowieka m.in. poprzez wszczepianie implantów, zastrzyki i stosowanie ogromnej ilości suplementów diety. Kontrowersje budzą również polecane w celu hakowania organizmu leki nootropowe, których zadaniem jest poprawa funkcji poznawczych. Wśród promowanych preparatów są m.in. leki na ADHD oraz chorobę Alzheimera, które nie powinny być przyjmowane bez wskazań lekarza.
Źródła:
- Ali K. Yetisen, Science & Society. Biohacking, Trends in Biotechnology, August 2018, Vol. 36, No. 8
- Karol Wyszomirski, BIOHACKING przewodnik dla początkujących, Wydawnictwo Zwierciadło, Warszawa, 2020
- Moa Petersén, Body descriptions in biohacking, DOI: 10.36158/97888929573671