Jakiś czas temu Celine Dion odwołała wszystkie planowane trasy koncertowe i wycofała się z życia publicznego. Nie udzielała też wywiadów. Niedawno zrobiła jednak wyjątek i zgodziła się na sesję dla francuskiej edycji Vogue’a. Wyjawiła też więcej szczegółów na temat swoich zmagań z nieuleczalną chorobą – zespołem sztywnego człowieka, znanej również jako zespół Moerscha-Woltmanna.
Jak wyglądają zmagania Celine Dion z chorobą?
Piosenkarka wyznała, że żyje z dnia na dzień i stara się patrzeć w przyszłość z optymizmem. Obecnie czuje się dobrze, ale wymaga to od niej wiele wysiłku.
„Nie pokonałam choroby, ponieważ nadal jest we mnie i zawsze będzie. Mam nadzieję, że – dzięki badaniom naukowym – znajdziemy cud, sposób na jej wyleczenie. Na razie jednak muszę nauczyć się z nią żyć. […] Uczestniczę w specjalistycznych terapiach przez pięć dni w tygodniu. Pracuję nad stopami, kolanami, łydkami, palcami, śpiewaniem, głosem… Muszę się teraz nauczyć z tym żyć i przestać zadawać pytania. Na początku zastanawiałam się, dlaczego ja? Jak to się stało? Co zrobiłam? Czy to moja wina?” – wyznała w wywiadzie.
Celine Dion skupia się teraz na rehabilitacji. Ciężko pracuje, by być w jak najlepszej formie fizycznej i psychicznej. Ogromnym wsparciem są dla niej bliscy, przyjaciele, a także fani. Artystka przyznała, że nie każdy pacjent z zespołem sztywnego człowieka ma tyle szczęścia. Wielu chorym brakuje pieniędzy na leczenie i opiekę specjalistów „Ja mam środki finansowe. Uważam to za dar. Co więcej, mam w sobie duże pokłady siły. Wiem, że nic mnie nie powstrzyma” – zauważyła piosenkarka.
Celine Dion zdradziła też, czy zamierza wrócić do publicznych występów. Chciałaby jeszcze zaśpiewać dla fanów. Nie wie, jednak kiedy to nastąpi. „Nie mogę tu teraz stanąć i powiedzieć: tak, za cztery miesiące wrócę na scenę. Nie wiem… Mój organizm mi powie. Z drugiej strony, nie chcę tylko czekać. Ciężko mi żyć z dnia na dzień. […] Ale jest jedna rzecz, której nic nie jest w stanie powstrzymać. To wola. To pasja. To marzenie. To determinacja” – podkreśliła.
Czym jest zespół sztywnego człowieka?
Zespół sztywnego człowieka to rzadka i (jak dotąd) nieuleczalna choroba neurologiczna. Jej głównym objawem jest sztywnienie różnych części ciała. Towarzyszą mu bolesne skurcze. Pacjent z tym schorzeniem nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Ma duże trudności z wykonywaniem różnych codziennych czynności. Źle reaguje na głośne dźwięki i hałasy. Tego typu bodźce nierzadko prowadzą bowiem do nasilenia przykrych symptomów. Terapia ma charakter objawowy. Sprowadza się do rehabilitacji, usprawniania mięśni i łagodzenia dolegliwości bólowych przy użyciu leków.