Minister zdrowia Izabela Leszczyna razem z ministrem finansów Andrzejem Domańskim w czwartek przestawili szczegóły zmian w składce zdrowotnej. Ministerstwo Finansów zapowiedziało obniżenie i uproszczenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców od 2025 roku.

Składki zdrowotne przedsiębiorców

– Stała, niska składaka zdrowotna, która nie będzie się zmieniała w ciągu roku. To propozycja, która będzie korzystna dla wszystkich przedsiębiorców – mówił minister finansów Andrzej Domański.

Dla osób rozliczających się ryczałtem składka zdrowotna wyniesie 9 proc. od 75-proc. minimalnego wynagrodzenia dla miesięcznego przychodu do 4-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej limitu składka to 3,5 proc. ponad 4-krotność.

Dla osób rozliczających się na zasadach ogólnych składka zdrowotna będzie wynosić 9 proc. od 75-proc. minimalnego wynagrodzenia; w warunkach 2024 r. będzie to ok. 286,33 zł (wobec 382 zł obecnie).

Według wyliczeń resortu finansów w warunkach roku 2025 r. oznacza to minimalną korzyść w wysokości ok. 100 zł miesięcznie. Od 2025 r. składka wynosiłaby ok. 310 zł wobec ok. 410 zł obecnie. MF dopuści możliwość opłacania składki w oparciu o 1/12 ostatniego wykazanego rocznego dochodu.

Pojawi się możliwość niewykazywania składki zdrowotnej od zbywanych środków trwałych. Zlikwidowane zostanie odliczenia składki zdrowotnej w PIT.

Minister Domański, jedynie najlepiej zarabiający na ryczałcie poniosą „pewne koszty” tych zmian. — Ale uważamy, że wielu przesunie się na inne formy działalności gospodarczej — dodaje minister. — Zmiany łączą się z kosztami i szacujemy je na 4-5 mld zł— mówił Andrzej Domański.

Ministra zdrowia Izabela Leszczyna przyznała, że proponowana stawka jest „kompromisem” pomiędzy jej resortem a Ministerstwem Finansów.

Piotr Juszczyk: korzyści zróżnicowane w zależności od formy opodatkowania

Poprosiliśmy Piotra Juszczyka, głównego doradcę podatkowego InFakt, o skomentowanie propozycji.

– Zaproponowane zmiany pozostawiają dalej zasadę wyliczania jej w zależności od formy opodatkowania. Przedsiębiorcy dalej do szacowania odpowiedniej formy będą musieli brać ją pod uwagę. Propozycja z pewnością da oszczędności dla portfeli przedsiębiorców. Podatnicy na skali podatkowej zyskają najwięcej, gdyż składka będzie zryczałtowana i wyniesie 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Przykładowo dla dochodu miesięcznego 15.000 zł, korzyść wyniesie aż 1063,66 zł – mówi Piotr Juszczyk.

Podkreśla, że ze skali podatkowej będą korzystać przedsiębiorcy do pewnych dochodów, gdyż w drugim progu podatkowym już mniej się to opłaca. W konsekwencji przedsiębiorcy będą przechodzić na podatek liniowy.

– Dla podatników rozliczających się podatkiem liniowym korzyść już nie jest tak duża. Składka do dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia wyniesie podobnie jak na skali, ale od nadwyżki będziemy już płacić 4,9 proc. Korzyść będzie tylko w klinie pomiędzy dzisiejszymi 9 proc. od minimalnego wynagrodzenia, a dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia. Przyjmując przeciętnego wynagrodzenie 7824 zł to obecnie od dwukrotności podatnik liniowy opłaca składkę 766,75 zł. Po zmianach będzie to 286,34 zł. A więc maksymalna korzyść miesięcznie wyniosłaby 480,41 zł – zauważa ekspert.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version