Były szef resortu rozwoju i technologii, który startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, był gościem Polsat News w niedzielę wieczorem. Krzysztof Hetman odpowiadał na pytania związane między innymi z przesłuchaniem Daniela Obajtka przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. – Jeśli będzie nadal unikał stawienia się przed komisją, uporczywie wykazywał się arogancją i butą, jeśli nie będzie rozumiał, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, to nie wykluczam, że trzeba go będzie przed komisję doprowadzić – stwierdził Hetman.
Nowy termin przesłuchania Daniela Obajtka przed komisją śledczą. „Kpi ze wszystkich”
Według polityka organy państwa „będą w stanie zrobić to skutecznie”. – Bo nie może być tak, że człowiek, który najwyraźniej ma coś na sumieniu, czegoś się obawia, nie stawia się przed komisją. Udaje Greka i z nas wszystkich kpi. Musi stawić się przed tą komisją – mówił Hetman. W „Gościu Wydarzeñ” przywołano wypowiedź samego Obajtka, który w rozmowie z dziennikarzami stacji stwierdził, że „stawi się przed komisją śledczą, kiedy zostanie skutecznie poinformowany”.
Kpi w żywe oczy, bo wie doskonale, że i prokuratura prowadzi sprawy, i komisja śledcza go wzywa. (…) A tak naprawdę jest zwykłym tchórzem
– ocenił Hetman. Były minister z Trzeciej Drogi skomentował również postępowania prokuratury wobec byłego prezesa Orlenu. Stwierdził, że „nie jest tajemnicą, że prokuratura interesuje się panem Obajtkiem, jego zdolnościami negocjacyjnymi”. – 1,5 mld zł, które wyparowały w jakiejś dziwnej transakcji, do której prawdopodobnie w ogóle nie doszło – stwierdził. I zapewnił, że koalicja rządząca rozliczy PiS „z tego złodziejstwa, które każdego dnia się przed nami odkrywa”.
Sejm. Przesłuchania przed komisją śledczą ds. afery wizowej
We wtorek 28 maja na komisji śledczej ds. afery wizowej miał stawić się Daniel Obajtek. Były prezes PKN Orlen miał między innymi odpowiedzieć na pytania dotyczące wydawania wiz obcokrajowcom, którzy pracowali przy budowie kompleksu Olefin III. Nie pojawił się, a swoją nieobecność tłumaczył tym, że „formalnie nie został powiadomiony o przesłuchaniu”. Oświadczenie opublikował na portalu X. Tego samego dnia przed komisją pojawił się Paweł Jabłoński, o czym piszemy więcej w poniższym tekście:
4 i 5 czerwca, odbędą się przesłuchania byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua i prezesa PiS-u, byłego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Na te dni zostaną też wezwani byli prezesi Azotów i Orlenu – Tomasz Hinc i Daniel Obajtek. Pierwszy z nich odmówił we wtorek 28 maja składania zeznań, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa.