Szymon Hołownia pytany o planowaną przez premiera rekonstrukcję rządu, oznajmił, że nie posiada żadnych informacji w tej sprawie. – Ja się w ogóle czuję jakoś pominięty, bardzo mi z tego powodu jest przykro – stwierdził.
Rekonstrukcja rządu. Szymon Hołownia komentuje plany Donalda Tuska
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 podkreślał, że w temacie ewentualnych zmian w rządzie nie odbyły się żadne rozmowy z koalicjantami.
– Miałem kiedyś taki pomysł, żebyśmy sformalizowali nasze relacje na poziomie liderskim, ale też na poziomie o stopień niżej, takim operacyjnym, takiej „rady koalicji”. Nic z tego nie wyszło, ale jest, jak jest – mówił Hołownia.
Donald Tusk zapowiada rekonstrukcję. „Jeden z najmniejszych rządów”.
Szef KPRM Jan Grabiec (Koalicja Obywatelska) pytany o szczegóły zmian w rządzie oświadczył, że nie jest to propozycja, a deklaracja premiera. – Teraz trwa kampania prezydencka, po niej przyjdzie czas na rekonstrukcję i zmiany dotyczące rządu – powiedział Grabiec.
Pytany, czy trwają jakieś rozmowy z koalicjantami na ten temat, odparł, że kampania nie jest dobrym czasem na prowadzenie takich rozmów.
Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że po wyborach prezydenckich dojdzie do rekonstrukcji rządu, a projekt w tej sprawie będzie wymagał akceptacji nowej głowy państwa. Jak mówił, w Polsce urzędować będzie jeden z najmniejszych gabinetów w Europie. – To będzie wiązało się z oczywistymi konsekwencjami personalnymi, ale nie, że ktoś wyleci za karę, tylko będzie na pewno mniej ministrów – wyjaśniał premier.
Wcześniej o tym, że po wyborach prezydenckich nastąpi rekonstrukcja rządu mówił wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Według niego niektóre resorty mogą zostać połączone.