Reprezentacja Polski siatkarzy szykuje się do igrzysk olimpijskich. To jedyna impreza, z której w XXI wieku kadrowicze nie przywieźli medalu. Od lat towarzyszy im niepisana „klątwa” ćwierćfinału, która – miejmy nadzieje – może być zniszczona już za miesiąc w Paryżu. Przed zespołem Nikoli Grbicia stoi jednak niełatwe zadanie.
Były trener polskich siatkarzy znów walczy z rakiem
Serbski szkoleniowiec do tej pory zdobył z reprezentacją praktycznie wszystkie możliwe tytuły. Ma w dorobku mistrzostwo Europy, Ligę Narodów oraz wicemistrzostwo świata. Zdobywając w ubiegłym roku tytuł mistrzów Starego Kontynentu Biało-Czerwoni poszli w ślady ekipy z 2009 roku, która wówczas po raz pierwszy w historii polskiego, męskiego volleya cieszyła się z tego tytułu.
Wówczas trenerem kadry był Daniel Castelani. Kadencja Argentyńczyka na stanowisku selekcjonera była krótka. Objął zespół w 2009 roku, pożegnał się po zakończeniu sezonu 2010. W międzyczasie poprowadził kadrę do tytułu w Turcji, za co otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Były trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czy Indykpol AZS-u Olsztyn wyjawił na łamach greckich mediów, że ponownie mierzy się z nowotworem.
— Ma nawrót choroby nowotworowej, która wystąpiła dwa lata temu. Na szczęście nie jest to przerzut. Chemioterapię rozpocznie 3 lipca i cykl będzie trwał około sześciu miesięcy. Po raz drugi pokonam raka. Nie boję się – powiedział dla volleynews.gr Castellani, który w obliczu choroby zrezygnował z pracy w Japonii jako trener Osaka Marvelous, a także jako selekcjoner żeńskiej kadry Argentyny.
Osiągnięcia siatkarskie Daniela Castelaniego
Daniel Castelani był reprezentantem Argentyny jako siatkarz. Dał się poznać światu siatkówki jako trener Skry Bełchatów w latach 2006-2009. Z klubem z województwa łódzkiego zdobył trzy mistrzostwa Polski, dwa Pucharu Polski oraz brąz Ligi Mistrzów.
