Podczas czytania uzasadnienia wniosku Magdalena Sroka, przewodnicząca komisji ds. Pegasusa zauważyła, iż na posiedzeniu nie pojawił się Zbigniew Ziobro. Poseł PiS pojawił się kilka minut później, kiedy Sroka kończyła odczytywać uzasadnienie.

Niedługo później, Michał Wójcik będący pełnomocnikiem Ziobry, zaprezentował zgromadzonym nagranie z dnia zatrzymania polityka. Podczas pokazywania poszczególnych kadrów, na ekranie wyświetlały się godziny, wskazujące na to, gdzie w danym czasie przebywał Ziobro.

Zbigniew Ziobro straci immunitet? Burzliwa dyskusja na komisji

– Czy pan nie nadąża intelektualnie za tym, co pan przed chwilą widział? – zwrócił się do przewodniczącego komisji regulaminowej Jarosława Urbaniaka z KO Wójcik. Wcześniej przewodniczący gremium, po zaprezentowaniu materiału wskazał, że „zawsze dobrze jest posłuchać pełnomocnika, który chce pogrążyć swojego klienta”.

Kiedy Wójcik kontynuował swoją wypowiedź, przewodniczący wyłączył mu mikrofon. – Kręci pan w kółko (…) Nie mówi pan do rzeczy, powtarza argumenty, które były na komisji już zbijane – mówił. Z kolei pełnomocnik Ziobry kilkukrotnie podkreślał: – Proszę mi nie odbierać głosu.

– Pan zachowuje się jak ubecki działacz. Co pan robi? – zwrócił się po chwili do Urbaniaka Wójcik, kiedy ponownie pozwolono mu mówić. To jednak nie trwało długo, ponieważ po kolejnych przytykach posła w stronę zgromadzonych, po raz kolejny został przywołany do porządku przez przewodniczącego gremium.

– Mamy wniosek o uchylenie immunitetu, pan Ziobro wyznaczył pana na swojego obrońcę. Proszę mówić do rzeczy – zaapelował Jarosław Urbaniak.

Więcej informacji wkrótce

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version