Podczas gdy w Europie kadry walczyły na Euro 2024, w Ameryce Południowej (a także i Północnej) czołowe drużyny walczyły w Copa America. W ostatnich latach rozgrywki na drugim końcu świata przyzwyczaiły kibiców do tego, że biorą w nich udział zespoły, których wcześniej człowiek się nie spodziewał.

Argentyński piłkarz zaśpiewał rasistowską piosenkę

Turniej w Stanach Zjednoczonych był niejako testem przed mistrzostwami świata. Amerykanie do 2026 roku mają sporo do zrobienia na polu organizacyjnym i sportowym. To jednak Argentyńczycy przykryli cały turniej zwyciężając i zgarniając kolejne trofeum. Euforii w kraju nie było końca. Świętując jeden z graczy Lionela Scaloniego wywołał jednak olbrzymią burzę.

Enzo Fernandez transmitował z autobusu celebrację drużyny. W pewnym momencie zaczął śpiewać rasistowską piosenkę na temat kadry Francji. „Grają dla Francji, ale pochodzą z Angoli. Jego matka jest Nigeryjką, ojciec Kameruńczykiem. Ale w paszporcie: Francuz” – śpiewali Albicelestes.

Piłkarz Chelsea zareagował na sprawę publikując przeprosiny w mediach społecznościowych. Do sprawy odniósł się jednak jego kolega z klubu, a zarazem reprezentant Francji, Wesley Fofana. „Tak wygląda piłka nożna w 2024 roku: rasizm szaleje” – napisał zawodnik publikując fragment transmisji Argentyńczyka. Z kolei inny z partnerów klubowych Fernandeza, Nicolas Jackson poparł go wstawiając z nim zdjęcie.

Chelsea może ukarać Enzo Fernadneza

Niezależnie od potencjalnej sytuacji wewnątrz klubu, Enzo Fernandez musi liczyć się z karą od Chelsea. Zespół z Londynu zapowiedział wszczęcie własnego postępowania. „Chelsea Football Club uważa wszelkie formy zachowań dyskryminacyjnych za całkowicie niedopuszczalne. Przyjmujemy do wiadomości i doceniamy publiczne przeprosiny naszego gracza i wykorzystamy to jako okazję do edukacji” – napisał zespół w oświadczeniu.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version