W poniedziałek 5 sierpnia pogoda w Polsce nie będzie dopisywała. Spodziewane są opady deszczu, burze i silny wiatr.
Pogoda 5 sierpnia. IMGW ostrzega. Gdzie jest burza?
Dzień będzie raczej pochmurny z przejaśnieniami. „Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Lokalnie grad” – czytamy w przygotowanych ostrzeżeniach.
Na wschodzie suma opadów wyniesie do 25 mm. Temperatura maksymalna od 18 stopni Celsjusza do 23 stopni. Wiatr będzie umiarkowany, okresami porywisty. W czasie burz do 65 km/h. Warunki biometeo będą niekorzystne.
IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla wschodniej i centralnej części Polski. 5 sierpnia zagrzmi w województwach:
- kujawsko-pomorskim (okolice miejscowości: Brodnica, Golub-Dobrzyń, Lubień Kujawski, Piotrków Kujawski i Kruszwica),
- łódzkim (okolice miejscowości: Łowicz, Skierniewice, Głowno, Biała Rawska, Rawa Mazowiecka, Sulejów, Żarnów i Przedbórz),
- mazowieckim (okolice miejscowości: Myszyniec, Żuromin, Gostynin, Czerwieńsk nad Wisłą, Wyszogród, Sanniki i Sochaczew),
- pomorskim (okolice Okonka),
- warmińsko-mazurskim (okolice Lidzbarku i Górzna).
Burze przemieszczają się z zachodu na wschód. „Towarzyszą im krótkotrwałe, intensywne opady deszczu, chwilowe natężenie 10 mm/10 min, punktowo w najbliższych godzinach do 15 mm/10 min” – podał IMGW na platformie X.
Czy przez zmiany klimatu burze będą silniejsze?
Według rządowego dokumentu „Polityka ekologiczna państwa” na skutek zmian klimatu „coraz częściej będzie można zaobserwować silne wiatry, a nawet towarzyszące im incydentalne trąby powietrzne i wyładowania atmosferyczne, które mogą znacząco wpłynąć m.in. na rolnictwo, budownictwo oraz infrastrukturę energetyczną i transportową”.
Naukowcy zwracają jednak uwagę, że burze i tornada to złożone zjawiska i na razie nie jest do końca jasne, jak globalne ocieplenie wpłynie na ich siłę i częstość występowania.
– Aby powstała silna burza, muszą zostać spełnione trzy warunki, a wraz z ocieplającym się klimatem bardzo trudno jest określić, jak te poszczególne elementy będą się zmieniały – tłumaczył w rozmowie z Gazeta.pl dr Mateusz Taszarek z UAM. Niektóre dotychczasowe badania sugerują, że, że burze mogą być częstsze, ale mniej intensywne, jednak naukowcy wciąż badają te zależności. Z kolei warunki sprzyjające powstawaniu trąb powietrznych w Polsce nie uległy większej zmianie na przestrzeni ostatnich dekad – mówił Taszarek. Częściej za to dokumentujemy ich pojawienie się np. nagrania z telefonów komórkowych, co może sprawiać wrażenie, że jest ich więcej.
Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl.