Rolnicy protestujący w Medyce zapowiedzieli, że od godz. 8 rano do godz. 8 wieczorem będą blokowali wjazd komercyjnych samochodów ciężarowych zarówno z Ukrainy do Polski jak i z Polski do Ukrainy.

Jeden z organizatorów protestu zaapelował do rolników, aby nie niszczyli prywatnego mienia. Niestety jego prośba nie została wysłuchana i ktoś wysypała zboże z wagonów stojących na torach.

– Zostały otwarte dwa, trzy wagony z ukraińskim zbożem. To była kukurydza. Nie wiem, kto to wysypał, ale się wysypało – powiedział Polsat News jeden z uczestników protestu.

– Większość z nas nie ma się gdzie cofnąć. Jesteśmy pod ścianą. Albo my albo oni. Ktoś musi się nami zainteresować – dodał inny mężczyzna.

 Według lidera „Podkarpackiej oszukanej wsi” rozwiązać napięta sytuację mógłby jedynie Doanld Tusk.

– Panie Tusk, proszę przyjechać i zobaczyć co się tutaj dzieje. Przyjeżdżają ministrowie i obiecują, ale oni nic nie mogą, bo nie maja takiej władzy. Taką władzę ma jedynie pan premier i liczę na to, że się obudzi, przyjedzie na granicę i załagodzi tę sprawę – powiedział Roman Kondrów.

Wkrótce więcej informacji.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version