W czwartek wieczorem na Morzu Czerwonym ostrzelany został tankowiec chemiczny Chem Ranger pływający pod banderą Wyspy Marshalla, należący do USA i obsługiwany przez Grecję. W zeszłym tygodniu statek wypłynął z portu Dżedda w Arabii Saudyjskiej i zmierza w kierunku Kuwejtu. Huti wystrzelili w kierunku tankowca dwie przeciwokrętowe rakiety balistyczne, które jednak nie dosięgnęły celu. Jemeńscy bojownicy przyznali się do tego ataku.
Proirańscy Huti od tygodni ostrzeliwują statki na Morzu Czerwonym. Te ataki mają być wyrazem wsparcia Palestyńczyków w Gazie, atakowanych przez Izrael. W odpowiedzi Stany Zjednoczone stworzyły międzynarodową koalicję, która od zeszłego tygodnia rozpoczęła ataki na cele Huti w Jemenie. Waszyngton wpisał także ich organizację na listę grup terrorystycznych.
USA uderzają w Jemenie. Uznali Huti za organizację terrorystyczną
W czwartek Stany Zjednoczone przeprowadziły kolejne uderzenia rakietowe na pozycje Huti w Jemenie. Celem ataku były wyrzutnie pocisków balistycznych, z których proirańscy rebelianci atakowali statki handlowe na Morzu Czerwonym. To czwarty w ciągu ostatnich dni amerykański atak na instalacje Huti.
Amerykańskie ataki rakietowe zostały przeprowadzone z okrętów pływających po Morzu Czerwonym. Amerykańskie Centralne Dowództwo poinformowało, że trafiono w 14 wyrzutni rakiet. „Siły zbrojne przeprowadziły ataki na 14 pocisków rakietowych, które zostały przygotowane do wystrzelenia na obszarach kontrolowanych przez Huti w Jemenie” – poinformowało Centralne Dowództwo. Według komunikatu pociski znajdowały się na szynach startowych i stanowiły bezpośrednie zagrożenie dla statków handlowych i okrętów marynarki wojennej USA. „Mogły one zostać wystrzelone w dowolnym momencie, co skłoniło nas do skorzystania prawa i obowiązku do obrony” – oświadczyli Amerykanie.
Czwarte uderzenie na wyrzutnie rakietowe w Jemenie nastąpiło kilka godzin po ogłoszeniu przez Biały Dom ponownego uznania Huti za organizację terrorystyczną. Decyzja ma wejść w życie za 30 dni, choć amerykańscy urzędnicy dali do zrozumienia, że mogą się z niej wycofać, jeśli Huti zaprzestaną ataków.